Diabaz występował w zamku Grodziec
- Napisane przez Kultura Drawsko
Oblężenie zamku Grodziec koło Złotoryji w woj. dolnośląskim przez Zespół Pieśni i Tańca Diabaz z Ośrodka Kultury w Drawsku Pomorskim trwało dwa dni i dwie noce. Zespół Koncertował na X Festiwalu Agroturystycznym Miodu Pitnego i Wina.
Nie można mieć wątpliwości czy próbowaliśmy wyrobów dolnośląskich gospodarstw -- oczywiście, że - Tak – trójniaki, dwójniaki wszelakich maści, wina cudownych smaków i naleweczki z np. z bzu czarnego o nazwie Bzykówka - jak tego nie posmakować - Relacjonuje Pani Jola - instruktor zespołu
Także mieliśmy stoisko promocyjne naszej Gminy -- foldery,gadżety i zaproszenia agroturystyczne. Koncert Diabazu swoją pozytywą energią , wigorem , radością podbił serca publiczności zamkowej –rycerzy średniowiecznych, niewiast, pachołków, przybywających gości, a nawet zwierząt, które podczas naszych tańców układały się na przodzie sceny do warowania.
Zamkowy dziedziniec, potężne zamkowe mury, krużganki, szlaki rycerskie, wartownie, zakamarki tajne przejścia , wchłaniały melodie naszych polonezów, kujawiaków i polek. Pewnie jeszcze do tej pory echa żywiołowych przytupów i hołubców krążą po zamkowych labiryntach.
Kasztelan Zamku pan Zenon Bernacki powiedział, że koncert zespołu Diabaz przeszedł ich najśmielsze oczekiwania. Nie spodziewali się, że zauroczymy ich takim temperamentem, pięknymi kostiumami, bogatym repertuarem i profesjonalizmem. „Zamkowi" nie chcieli się z Nami rozstawać. Chwalili Nas, ściskali i zapraszali ponownie. Czuliśmy się gwiazdami. Pewnie dlatego nie straszył Nas w nocy Czerwony Rycerz Upiorny . Jedynie co do Białej Damy mieliśmy wątpliwości bo cały czas trzaskały głucho zamkowe drzwi i Ktoś przemykał -- a jak wynika z opowieści do tego tytułu miało prawo nawet kilka niewiast.
Zamek Grodziec pokochaliśmy od pierwszego wejrzenia. Sam przepiękny obiekt oraz pracujących w nim ludzi, niezwykle życzliwych i ze spokojem rozwiązujących problemy. Wrócimy tam z pewnością.
Całemu Zespołowi Diabaz - grupie tanecznej, kapeli i grupie śpiewaczej serdecznie dziękuję za czarujący koncert, który pokazał nasz polski folklor na wyżynach. Turystom polecam to miejsce jako godne odwiedzenia i naładowania się dobrą energią obecnych gospodarzy oraz tajemnicami przeszłości - Kończy relację instruktorka.
Dodatkowe informacje
- Film: