Driftowanie na terenie byłego lotniska w Broczynie uciążliwe dla mieszkańców?

Czy i kiedy, oraz w jaki sposób Pan Burmistrz zamierza rozwiązać nic cierpiący zwłoki problem zakłócania spokoju mieszkańcom Broczyna – pyta radny Burmistrza Czaplinka

Na to pytanie burmistrz wskazał, że w najbliższym czasie planowane jest ograniczenie nielegalnych wjazdów poprzez wstawienie barier i słupów, a pozostawienie tylko jednego wjazdu od strony Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego "Salezjan". Pod uwagę brane jest również wykopanie rowu uniemożliwiając tym samym przejazd pojazdów kołowych na teren byłego lotniska. Burmistrz jednocześnie wskazuje, ze prace te wiążą się z dużymi kosztami finansowymi dla Gminy.

Radny pyta ile wydano pozwoleń na wjazd na lotnisko pojazdami spalinowymi, i jakie wpływy z tego tytułu osiągnęła Gmina w latach od 2016 do 2020.

Nie jest prowadzony rejestr wydanych pozwoleń oraz ilości takich pojazdów. Gmina, jako instytucja publiczna nie może prowadzić działalności gospodarczej (nie może zarobkować), jedyną możliwością jest pobieranie opłat za użytkowanie tego terenu do wysokości poniesionych nakładów na utrzymanie i oczyszczanie tego terenu przez służby komunalne. W celu weryfikacji wysokości wpływów została zakupiona aplikacja MOBILET umożliwiająca pobieranie opłat dokonywanych drogą bankowości elektronicznej za wjazd na teren byłego lotniska oraz wpłaty bezpośrednie do kasy Referatu Sportu. Drugą możliwością uiszczania opłat są faktury wystawiane na organizatorów wydarzeń na tym terenie – odpowiedział Burmistrz Marcin Naruszewicz.

Jednocześnie burmistrz przekazał radnemu wykaz wpływów i wydatków w czasie sprawowania przeze niego funkcji burmistrza, czyli za dwa lata 2019 i 2020.

Czy to wstęp do dyskusji pomiędzy radnym a burmistrzem na temat czy Czaplinek stać na to aby powstało tam lotnisko? Temat był już głośno dyskutowany dobrych kilka lat temu. Okazało się, że uruchomienie lotniska to ogromne koszty i poniesienie ich przez gminę Czaplinek to bardzo duże obciążenie finansowe.