Kiedy zobaczył kontrolę trzeźwości, zatrzymał się kilkaset metrów przed patrolem. To zwróciło uwagę policjantów

Od wczesnych godzin porannych na wyjeździe ze Szczecinka trwała akcja „Trzeźwy Poranek". Policjanci z ogniwa ruchu drogowego kontrolowali kierujących, sprawdzając stan ich trzeźwości. Celem działań było wyeliminowanie z ruchu drogowego kierujących pojazdami, którzy znajdują się pod wpływem alkoholu.

Łącznie mundurowi wykonali 69 badań na trzeźwość, które niespodziewanie musieli przerwać. Okazało się, że uwagę policjantki zwróciły włączone światła awaryjne pojazdu ciężarowego kilkaset metrów od prowadzonego przez mundurowych punktu kontroli.

Jak się później okazało 32-letni kierujący pojazdem ciężarowym zauważył na wiadukcie stojący przy drodze zaparkowany radiowóz i chcąc uniknąć ewentualnych konsekwencji włączył światła awaryjne i zaczął cofać. Na szczęście nie tylko włączone światła zwróciły uwagę mundurowych ale również dziwne zachowanie kierującego, który szybko został przez nich zatrzymany.

Mężczyzna nie uniknął kontroli stanu trzeźwości, policyjny alkotest wykazał prawie promil alkoholu w organizmie.

Teraz mężczyzna za swój czyn odpowie przed sądem, grozi mu nawet do dwóch lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.