Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności
Jak wyłączyć cookies?   
ROZUMIEM

2-latek bez opieki

  • Napisane przez  asp. Agnieszka Waszczyk
Fot. freeimages.com Fot. freeimages.com

Otwarte drzwi do mieszkania, płaczący 2-latek na podłodze i pies przywiązany do kaloryfera- to sytuacja jaką zastał policjant w mieszkaniu, w którym  miał zatrzymać podejrzanego. 

 

W piątek koło południa policjant wydziału kryminalnego drawskiej komendy pojechał na jedno z miejscowych blokowisk wykonać czynności procesowe. Kiedy przybył na miejsce, gdzie miał dokonać zatrzymania osoby zobaczył uchylone drzwi do mieszkania. Na pukanie oraz nawoływania funkcjonariusza nikt jednak nie odpowiadał. Z wnętrza dobiegał jedynie płacz dziecka. Policjant cały czas nawołując lokatorów wszedł więc do środka, a jego oczom ukazał się dość nietypowy widok. Na podłodze w pokoju siedziało 2-letnie dziecko, które zanosiło się płaczem. Okazało się, że oprócz malucha w mieszkaniu był jedynie pies, który uwiązany do kaloryfera znajdował się w kuchni. 

Funkcjonariusz wziął więc płaczące dziecko na ręce i udał się na poszukiwania jego opiekuna. Sprawdził pomieszczenia piwniczne sądząc, że może tam na chwilę zeszła osoba sprawująca opiekę. Niestety bez skutku. W ustaleniu gdzie jest opiekun nie pomogli również rozpytywani na ta okoliczność sąsiedzi. Wożąc dziecko w wózku dookoła bloku funkcjonariusz czekał, aż zostanie znaleziony sprawca tego zamieszania.  W tym czasie mundurowi próbowali ustalić miejsce pobytu matki. Po blisko godzinie do policjanta z dzieckiem podeszła 61-letnia kobieta twierdząc, że jest babcia malucha. Twierdziła, że przecież nic się nie stało, bo wyszła jedynie do miasta na drobne zakupy. Podczas rozmowy okazało się również, że kobieta jest nietrzeźwa.

Mimo, że nie zgodziła się na badanie alkotestem, jej bełkotliwa mowa i unoszący się odór alkoholu nie pozostawiały wątpliwości co do stanu jej trzeźwości. Na szczęście mundurowym udało się skutecznie powiadomić o wszystkim matkę dziecka. Jak się okazało 25-latka była w tym czasie w pracy, przekonana, że dziecko znajduje się pod dobrą opieką. Matka została pouczona aby lepiej dobierała sobie opiekunkę do dziecka na czas swojej nieobecności w domu. O całej sytuacji zostanie powiadomiony sąd rodzinny i nieletnich.

 

Powrót na górę

Moje konto

Współpracujemy

       https://www.ubezpieczeniemieszkania.pl/

Zostań promotorem

Więcej