Wyświetlenie artykułów z etykietą: Rajd rowerowy

W niedzielę, 19 lipca Burmistrzowie Drawska Pomorskiego i Złocieńca (Krzysztof Czerwiński i Krzysztof Zacharzewski) zaprosili mieszkańców i turystów na wspólny rajd rowerowy, który nazwany został ROERWOYM RAJDEM PRZYJAŹNI.

Z aktywnego sposobu wypoczynku skorzystało ponad 200 rowerzystów. Rajd był jednak odmienny. Zaczynał się w dwóch miejscach. Drawsko Pomorskie wyruszyło spod czołgów w Drawsku Pomorskim a turyści ze Złocieńca rozpoczęli przy złocienieckim ratuszu.

Wielkie spotkanie miało miejsce w Darskowie o godzinie 12.  Było lekkie opóźnienie, jednak to nie przeszkodziło jednak wspólnemu spotkaniu przy ognisku, zabawom i konkursom. W Darskowie przywitał ich zespół Darskowiacy oraz Sołtys wraz z poczęstunkiem. Razem przejechali przez kilka granicznych miejscowości łączących gminy: Kosobudy, Linowno i Lubieszewo.

Na pamiątkę rowerzyści otrzymali pamiątkowe butony, mogli również wygrać atrakcyjne nagrody w konkursach.

Zobaczcie naszą relację foto i video

W obecny deszczowy weekend wspominamy ten poprzedni, całkiem inny, bo słoneczny i wypełniony pozytywną energią i opowiadaniami o historii okolic Kalisza Pomorskiego. W poprzednią sobotę odbył się rajd rowerowy organizowany przez kaliskich  "Lodołamaczy" pod przewodnictwem państwa Grzegorza i Bożeny Furman oraz miłośnika lokalnej historii, Mariusza Garbacza

Inicjatywa rajdu rowerowego pojawiła się w marcu, w czasie największego strachu przed wirusem i w nadziei, że wydarzenie w ogóle dojdzie do skutku. I tak się też stało! Trasa obejmująca 44 kilometry prowadziła przez historyczne zakątki gminy Kalisz Pomorski. W Białym Zdroju, który był naszym pierwszym przystankiem, zwiedziliśmy kościół z 1826 roku zaprojektowany przez europejskiej sławy pruskiego architekta Karla Friedricha Schinkla. Giżyno ugościło nas w jednym z najstarszych kościołów okolicy (z przełomu XVII i XVIII wieku), który mimo licznych zmian nadał zachował swój stary barokowy klimat. Poźrzadło Wielkie dało nam możliwość schłodzenia się w XVIII-wiecznym kościele – dawniej parafialnym ewangelickim, a obecnie filialnym katolickim. Część uczestników wycieczki zdecydowała się zobaczyć w niedostępnej na co dzień wieży jeden z najcenniejszych zabytków powiatu – gotycki dzwon odlany w 1560 roku w Stargardzie na polecenie miejscowej ewangelickiej rady parafialnej przez mistrza ludwisarskiego Josta van Westena. Ten wyjątkowy instrument jest dziś najstarszym ruchomym zabytkiem gminy Kalisz Pomorski, a kilka lat temu był częścią wnikliwych badań stargardzkiego historyka prof. Marcina Majewskiego nad ludwisarstwem stargardzkim.

Trudny odcinek z Poźrzadła Wielkiego do Ślizna, który obejmował częściowo popularną trasę z Poznania nad morze, wynagrodził nam chłodem i spokojem pałacowy park w Śliźnie i opowieści o mieszkającej tam dawniej rodzinie Modrow, które dokończone zostały w Jasnopolu, gdzie mieszkała  druga część tego klanu. Tam też odwiedziliśmy cmentarz rodowy ukryty na niedostępnym pagórku wśród wiekowych buków. Położone równie na uboczu Suchowo przyjęło nas w niezwykle zadbanym kościółku z 1860 roku. W tej miejscowości wojenne lata spędziła popularna niemiecka pisarka, Christine Brückner, która  wspomnienia z majątku zarządzanego przez wuja wplatała w swoją późniejszą twórczość. Przed samym Kaliszem Pomorskim zboczyliśmy z trasy przejazdu, by zobaczyć ukryte wśród drzew relikty średniowiecznego grodu. Ostatnim przystankiem był kaliski stadion, gdzie czekało nas nas ognisko, przy którym upiekliśmy kiełbaski i jeden po drugiem, rozjechaliśmy się do swoich domów.

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji rajdu: księdzu proboszczowi Kazimierzowi Serafinowi, za pozwolenie na zwiedzanie okolicznych świątyń, a także dostępnym na miejscu ich opiekunom, którzy udostępniali je do zwiedzania: pani Mazur z Białego Zdroju, panu Maciakowi z Giżyna, paniom Krauz i Olszackej z Białego Zdroju, pani Padewskiej z Borowa. Serdeczne podziękowania składamy państwu Moller-Nielsen ze Ślizna za możliowść zwiedzenia terenu pałacu; państwu Skórskim z Jasnopola za możliwość pozostawienia rowerów na ich posesji podczas spaceru po okolicy oraz pani Kołodziejskiej z Kalisza Pomorskiego za przygotowanie ogniska kończącego rajd.

Kolejne kilometry tras rowerowych oddane, następne w budowie. W mijającym roku Województwo Zachodniopomorskie realizowało odcinki szlaków rowerowych o łącznej długości przekraczającej 200 km. Przybyło infrastruktury w pasie nadmorskim, coraz bliżej oddania jest ta w głębi Pomorza Zachodniego, rozpoczęła się także m.in. modernizacja mostu Siekierki-Neurüdnitz. Słowem, dzieje się wiele, by można było zwiedzać region na rowerze.

Piękne i urokliwe. Wśród miłośników turystyki rowerowej nie brakuje zachwytów nad szlakami powstającymi wzdłuż wybrzeża Bałtyku. Takie recenzje zbiera m.in. oddany we wrześniu 2019 r. odcinek Pleśna – Mielno. Zrealizowana przez Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie (inwestor większości tras rowerowych) inwestycja liczy ok. 18 km, z czego blisko 9 km trasy powstało od zera. Teraz na rowerze można przejechać przez Mielno, Chłopy, Sarbinowo, Gąski, Ustronie Morskie i Sianożęty. Zadanie kosztowało ponad 7,3 mln zł, z czego 6,1 mln zł stanowiło dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego 2014 - 2020.

- Stworzenie sieci tras rowerowych Pomorza Zachodniego, to projekt który wymaga od nas konsekwentnego działania  i wytrwałości. Tylko w roku 2019 realizujemy szlaki o długości ponad 200 km, z czego większość zakończy się w przyszłym roku. Planów nie brakuje, sporo tras jest projektowanych, sporo wymaga tylko oznakowania. Nie ukrywam, że mobilizują nas głosy płynące od miłośników turystyki rowerowej i to nie tylko z naszego regionu. Dziękujemy, że tak nam kibicujecie i trzymajcie za nas kciuki – podsumował marszałek Olgierd Geblewicz.

Velo Baltica

Szlak rowerowy wzdłuż Bałtyku, na Pomorzu Zachodnim liczy ok. 240 km. Najprościej go opisać dzieląc na 5 etapów. Pierwszy prowadzi ze Świnoujścia do Łukęcina, a obecnie znaczna jego część jest projektowana. Drugi etap, z Łukęcina do Ustronia Morskiego, dzięki inwestycjom w latach ubiegłych w większości jest gotowy i poza niewielkimi fragmentami wymaga jedynie oznakowania. Dalej, dzięki oddaniu inwestycji Pleśna – Mielno, z Ustronia Morskiego dotrzemy już do Darłowa, a także dalej do granicy województwa w pobliżu Jarosławca. W przyszłym roku ten fragment szlaku powinien zostać w całości ukończony. Jeszcze pod koniec 2019 roku wybrano wykonawców dla stworzenia półkilometrowego odcinka w  Bukowie Morskim, oznakowania odcinków Gleźnówko – Dąbki  oraz  Darłowo – Wicie, a także zbudowania w Darłowie brakującej trasy wzdłuż ulic Mickiewicza i Sowińskiego (0,8 km) oraz ul Morskiej ( 0,25 km). W przyszłym roku także w gminie Postomino powstaną dwa nowe odcinki Velo Baltica, biegnące po nieczynnej linii kolejowej na wysokości miejscowości Marszewo i Złakowo.

Stary Kolejowy Szlak

Ta trasa przecina region z północy na południe i zaczyna się na bałtyckim wybrzeżu w Kołobrzegu oraz Mielnie. Z tych dwóch miejscowości poprzez węzeł w Białogardzie, szlak prowadzi aż do Wałcza. Dziś, bez problemów dotrzemy z Kołobrzegu do Karlina, oraz z Mielna przez Koszalin do Wroniego Gniazda. Trasy wymagają jedynie oznakowania. Obecnie projektowane są odcinki, które obie odnogi doprowadzą do Białogardu. Zarówno ta prowadząca z Karlina, jak i z Wroniego Gniazda do Żeleźna, a także z Klępina do Białogard. 

Na Starym Kolejowym Szlaku prowadzone są aktualnie prace pomiędzy Białogardem a Złocieńcem. Cały, liczący ponad 61 km odcinek jest oznakowywany, a dla 5 km trasy w pobliżu Połczyna-Zdrój trwa przygotowywanie koryta i prowadzone są roboty mostowe. W dalszych latach inwestycje obejmą trasę od Złocieńca do Wałcza, która jest obecnie projektowana.

Trasa Pojezierzy Zachodnich

Łącznie będzie mieć ponad  420  km długości i przebiegnie przez malownicze obszary Pojezierzy Myśliborskiego, Choszczeńskiego, Ińskiego, Drawskiego i Szczecineckiego. Podobnie jak Stary Kolejowy Szlak, również ta trasa ma dwie odnogi. Południowa, rozpoczyna się w pobliżu Siekierek i prowadzi do Białego Boru. Właśnie tu jest obecnie realizowana największa liczba inwestycji. W grudniu 2019 r. ruszyła modernizacja mostu Siekierki - Neurüdnitz (inwestorem jest Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Zachodniopomorskiego), który połączy trasę pojezierną z systemem niemieckich tras rowerowych w Brandenburgii. 

Już dziś, od mostu w Siekierkach można dojechać nową, liczącą 36 km trasą do Trzcińska Zdrój. Dalej, szlak wiedzie drogami gminnymi i leśnymi przez Dobropole, Góralice i Tchórzno do Myśliborza. Część trasy jest tu gotowa, część wymaga oznakowania, część jest projektowana. Trasę pojezierną na odcinku Myślibórz – Barlinek - Pełczyce – Choszczno, zaplanowano po nasypie dawnej linii kolejowej. Na fragmencie Sulimierz – Mostkowo przygotowywany jest teren pod inwestycję, w Barlinku oznakowane będzie 1,8 km wzdłuż ulic 31 stycznia, Jeziornej, Szpitalnej, Mickiewicza oraz Pełczyckiej. Pomiędzy Pełczycami a Płotnem niemal zakończono kładzenie asfaltu, a w części Płotno – Choszczno trwa przygotowywanie koryta drogi. Z Choszczna trasa biegnie przez Dobrzany i wieś Kozy do Ińska. Tu szlak łączy się z odnogą północną prowadzącą od Szczecina. Z początkiem 2020 roku powinny ruszyć prace pomiędzy Kijewem a Jezierzycami (inwestorem jest miasto Szczecin). Dalej, w kierunku Stargardu i Marianowa trasa wymaga głównie oznakowania, a w projektowaniu jest ostatni fragment Marianowo – Kozy. Za Ińskiem, gdzie odnogi Trasy Pojezierzy Zachodnich łączą się w jeden nurt, powstaje fragment pomiędzy Storkowem a Wiewieckiem. Dalej szlak wiedzie po drogach gminnych i leśnych, przez Złocieniec, Borne Sulinowo, Szczecinek do Białego Boru. Trasa jest w znacznej części gotowa i wymaga głównie oznakowania. 

Blue Velo

Ten szlak połączy w przyszłości wybrzeże Bałtyku z polsko-czeską granicą, a trasa będzie liczyć aż 1 tys. kilometrów. Blue Velo na Pomorzu Zachodnim ma 275 km. Szlak rozpoczyna się w Międzyzdrojach, a jego pierwszy etap prowadzący przez Wolin do Skoszewa zostanie w znacznej części zrealizowany dzięki środkom programu Interreg Va. Prace już ruszają, a łącznie będzie to 10 odrębnych odcinków, 5 inwestycyjnych oraz 5 do oznakowania szlaków rowerowych i ciągów pieszo-rowerowych. Z uwagi na problemy wykonawców wydłuża się zakończenie inwestycji na trasach wzdłuż Zalewu Szczecińskiego: Skoszewo-Czarnocin, Modrzewie – Lubczyna i Lubczyna Dąbie. Przygotowywany jest przetarg na dokończenie robót budowlanych.

Dalej, istniejącymi trasami możemy przejechać przez Szczecin i zmierzając w kierunku Kołbaskowa przekroczyć granicę, a podróż kontynuować niemieckimi drogami. Dzięki temu komfortowo dojedziemy aż do mostu w Mescherin i Gryfina. Dzięki oddanym w ubiegłym roku inwestycjom, dalej poprowadzi nas liczący 45 km odcinek do Trzcińska Zdrój. Od tego miejsca, aż do Dargomyśla trasa wymaga jeszcze oznakowania. Ostatni fragment szlaku Blue Velo na Pomorzu Zachodnim, prowadzący do Chwarszczan już istnieje. W regionie na 38% długości tej trasy będą nowe drogi rowerowe, pozostałe odcinki poprowadzą po istniejących drogach rowerowych, drogach leśnych i mało uczęszczanych drogach lokalnych. 

Sieć Tras Rowerowych Pomorza Zachodniego i jeszcze więcej

Realizowany przez Województwo Zachodniopomorskie projekt Sieci Tras Rowerowych Pomorza Zachodniego, to prawdziwa rowerowa rewolucja, która docelowo będzie liczyła 1100 km szlaków. Nowobudowane odcinki łączą się ze ścieżkami rowerowymi, które zostały zbudowane, bądź są budowane przez lokalne samorządy. Równocześnie są przygotowywane kolejne zadania, jak np. projekt „Pętla wokół Zalewu”, który wykorzystuje istniejącą oraz tworzoną infrastrukturę w ramach szlaków Velo Baltica ze Świnoujścia do Międzyzdrojów i Blue Velo, z Międzyzdrojów do Szczecina. Pętla połączy zachodniopomorskie szlaki z tymi w Meklemburgii Pomorzu Przednim. Trasa została wytyczona po obu stronach polsko-niemieckiej granicy i liczy około 272 km. Po stronie niemieckiej prowadzi  najczęściej po ścieżkach rowerowych, natomiast w części polskiej drogami publicznymi. Projekt, obejmuje aż cztery obszary chronione - Woliński Park Narodowy i trzy obszary Natura 2000 - „Wolin i Uznam”, Obszar Specjalnej Ochrony Ptaków „Zalew Szczeciński” i Obszar Specjalnej Ochrony Siedlisk „Ujście Odry i Zalew Szczeciński”. Główną częścią są wspominane już inwestycje pomiędzy Międzyzdrojami a Skoszewem. Za Szczecinem pętlę po stronie polskiej domknie prowadzona aktualnie przebudowa i rozbudowa przejścia drogi woj. nr 115 przez Tanowo w powiecie polickim. 

Warto przypomnieć, że z końcem 2019 r. zostanie zakończona budowa Modelowego Miejsca Odpoczynku Rowerzystów w Mrzeżynie na trasie Velo Baltica, który jest realizowany w ramach projektu „Biking South Baltic”, Promocja i rozwój Trasy Rowerowej Morza Bałtyckiego (EuroVelo10) w Danii, Niemczech, Litwie, Polsce i Szwecji” realizowanego w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Południowy Bałtyk”. Wcześniej projekt umożliwił m.in. na zainstalowanie nowoczesnych boksów rowerowych, czujników do zliczania rowerzystów (w Świnoujściu, Rogowie oraz Żukowie Morskim), a także pozwolił na przeszkolenie nadmorskich punktów informacji turystycznej pod kątem potrzeb turystyki rowerowej. Tzw. działania miękkie, które pomagają rozwijać lokalną turystykę i tworzoną infrastrukturę, to stały element prowadzonych inwestycji. Podobne szkolenia towarzyszą m.in. modernizacji mostu Siekierki – Neurüdnitz.

Pogoda się spisała podczas niedzielnego siedemnastego już rajdu rodzinnego organizowanego przez drawski Oddział PTTK i gminę Drawsko Pomorskie.

Z trzech zaplanowanych wypraw (kajakowej, rowerowej i pieszej) odbyły się dwie. Spływ kajakowy organizatorzy odwołali z uwagi na niewielka ilość zapisanych uczestników. Na trasach pieszej i rowerowej stawiło się około 40 uczestników.

Rajd pieszy miał długość 13 km i wiódł przez tereny Rzepowa, Głęboczka, Cieszyna i Złocieńca. Prowadzili go przodownicy PTTK Jan Kalinowski i Marcin Hnatkowski. Wyruszyli o 8 rano.

Rowerzyści, którym towarzyszyło DSI i drawskopomorskie.com rozpoczęli o godzinie 10. Tradycyjnie już spod „Czołgów”. Rajd poprowadził Dariusz Konwa. Turyści mieli do pokonania troszkę ponad 50 km zróżnicowanej trasy. Były szutry, bruk, leśne dukty i trochę asfaltu. Trasę pokonali w czasie netto 3h.

Wszyscy spotkali się na Jędrkowym Zakolu zaproszeni przez organizatorów na poczęstunek regeneracyjny.

Zobaczcie na zdjęciach jak słonecznie było podczas dzisiejszego rajdu.

Ponad 100. rowerzystów wzięło udział w XIII Gminnym Rajdzie Rowerowym. Uczestnicy pokonali w niedzielę 1 września trasę liczącą 22 kilometry, która wiodła przez Biały Zdrój i okolice Dębska. Rowerzyści wyruszyli w drogę w pięciu grupach spod Urzędu Miejskiego w Kaliszu Pomorskim. Przed wyjazdem wszyscy otrzymali kamizelki odblaskowe, wodę, a najmłodsi także słodką niespodziankę.

Pierwszy postój zaplanowano w Białym Zdroju, gdzie na cyklistów czekały lody ufundowane przez Burmistrza Kalisza Pomorskiego Janusza Garbacza. Po chwili ochłody wszyscy ochoczo ruszyli w kierunku Dębska, a następnie droga wiodła już na stadion miejski, gdzie czekała kawa, herbata, przepyszne ciasto oraz ognisko z kiełbaskami. Dla tych którym wystarczyło siły i odwagi przygotowano konkurencje sportowe, takie jak: “bieg z balonem”, “kręciołek”, “ciuciubabka z woreczkami” czy “kartka i słomka”.

Pomimo upalnej pogody atmosfera i dobre humory dopisały wszystkim uczestnikom, a wyprawa jak zwykle połączyła pokolenia. Wśród rowerzystów byli zarówno kilkulatkowie, spośród których najmłodsi przejechali trasę w fotelikach swoich rodziców, jak również wiele starsi wiekiem, ale wciąż młodzi duchem. Tradycyjnie jak każdego roku, uhonorowano najmłodszego (jadącego samodzielnie) i najstarszego uczestnika rajdu oraz najliczniejszą rajdową rodzinę. Puchary ufundowane przez Burmistrza Kalisza Pomorskiego i Przewodniczącego Rady Miejskiej w Kaliszu Pomorskim zdobyli: Regina Koprucha (najstarsza uczestniczka), Alicja Budzyńska (najmłodsza uczestniczka) oraz rodzina Państwa Drzewieckich (najliczniejsza rajdowa rodzina). Uroczystego wręczenia nagród i pucharów dokonali: Zastępca Burmistrza Kalisza Pomorskiego Stanisław Samek oraz Przewodniczący Rady Miejskiej w Kaliszu Pomorskim Paweł Kulbacki.

Na zakończenie imprezy wśród uczestników rozlosowano drobne upominki oraz nagrodę główną – rower, który trafił w tym roku w ręce Aleksandra Romaniuka.

Nad sprawnym przeprowadzeniem i bezpieczeństwem uczestników czuwali pracownicy Urzędu Miejskiego w Kaliszu Pomorskim oraz strażnicy Straży Miejskiej w Kaliszu Pomorskim, którzy serdecznie dziękują wszystkim rowerzystom za odpowiedzialne zachowanie przez cały czas trwania rajdu. Dziękujemy również gospodarzom stadionu miejskiego Pani Edycie i Panu Jarosławowi oraz Pani Eli za fachową opiekę medyczną.

To już kolejny rok, jak drawski oddział PTTK organizuje rajd pod nazwą ROWEROWY POLIGON. Impreza trwała od 12 do 14 lipca.

W tym roku do Drawska Pomorskiego przyjechało kilkudziesięciu rowerzystów z całej Polski. Wstęp na poligon drawski jest zabroniony, ale właśnie z przewodnikami z Drawska Pomorskiego podczas tego niecodziennego rajdu można jechać rowerem przez pasy taktyczne poligonu.

Były to niewątpliwie prawdziwe manewry, etapami odcinkami drogi czołgowej, było wszystko to co potrzeba, piach, błoto, deszcz i słońce. Ciekawostką było spotkanie z archeologami z Uniwersytetu Warszawskiego i Muzeum w Koszalinie na stanowisku archeologicznym na poligonie. Właśnie tam rowerzyści zobaczyli ich podczas pracy. Podczas prologu rowerzyści zobaczyli bunkry:

Rajd nr 1

• "Konotop" - ok. 35 km: Drawsko Pom. - Mielenko Dr. - Dzikowo – schrony w okolicy Karwic – jez. Jelenie – obozowisko Konotop – Żółta Trybuna – Droga Słowińska – kolonia Mielenko Dr. – Drawsko Pom. Wędrówka z latarkami po bunkrach w okolicach Karwic

Rajd nr 2

• „PCT Góra Hetmańska” - ok. 80 km: Drawsko Pom. - Mielenko Dr. - Oleszno – wjazd na teren poligonu – Bucierz – przeprawa Zły Łęg – most na Drawie – Góra Hetmańska – Poźrzadło Wlk. – Stara Studnica – Sienica - Karwice - Dzikowo - Mielenko Dr. – Drawsko Pom., zwiedzanie pałacu w Karwicach

Rajd nr 3

• „jezioro Ostrowiec” - ok. 40 km: Drawsko Pom. - Mielenko Dr. – Oleszno – jezioro Ostrowieckie - Ziemsko - lotnisko – Oleszno - Mielenko Dr. – Drawsko Pom. Przejazd głównym pasem startowym lotniska wojskowego

Rowerzyści z PTTK Odział w Drawsku Pomorskim, zaprosili w niedzielę na rajd rowerowy z okazji Dnia Ziemi.

Trasę zaplanowano na 31 kilometrów. Prowadziła ona:  Drawsko Pom. – Zarańsko – Żółte – Rydzewo - Przytoń – Dołgie – Drawsko Pom. Rowerzyści spotkali się rano o 10. przy drawskich czołgach, gdzie po pamiątkowym zdjęciu, odprawie i wręczeniu odznak ruszyli w trasę.  Odwiedzili także jarmark wielkanocny organizowany przez Ośrodek Kultury w Drawsku Pomorskim.

Na trasie zaplanowano sprzątanie, a efekty działania rowerzystów możecie sprawdzić na zdjęciach.

W ostatnią niedzielę (7 października) drawski Oddział PTTK zorganizował ostatni już w tym sezonie rajd rowerowy. Trasa rajdu wiodła fragmentami po terenie Ińskiego Parku Krajobrazowego, a rowerzyści pokonali łącznie ok 52 km. Choć pogoda nie była zbyt sprzyjająca (wiało i co chwilę padał deszcz) to i tak w rajdzie wzięło udział 15 najwytrwalszych turystów. 
Po krótkiej odprawie przy drawskich czołgach grupa wyruszyła w trasę. Jadąc przez Małe Jankowo, Kumki i Zbrojewo rowerzyści dotarli nad rzekę Brzeźnicką Węgorzę, gdzie odbył się pierwszy krótki postój. Następnie przez Brzeźniak i Wiewiecko grupa dojechała do miejscowości Granica. Przejazd przez tą rozrzuconą na obszarze kilku kilometrów miejscowość był chyba najładniejszym fragmentem trasy rajdu.

Fantastycznie ukształtowany krajobraz i wijąca się pomiędzy wzgórzami i dolinami asfaltowa droga to jest to, co turyści rowerowi lubią najbardziej. Po krótkim postoju na parkingu leśnym w okolicach Granicy rowerzyści dojechali do Storkowa, gdzie mieli okazję przejechać się fragmentem nowej ścieżki rowerowej wybudowanej w ramach projektu „Zachodniopomorska Sieć Tras Rowerowych”. Nowa ścieżka rowerowa powstała z Ińska do Storkowa, a docelowo ma być przedłużona do skrzyżowania z DK 20 w okolicach Ginawy. Kolejnymi punktami na trasie były Studnica i Ziemsko, gdzie przy wieży obserwacyjnej odbył się dłuższy postój na odpoczynek. Ostatni odcinek z Ziemska do Drawska Pomorskiego rowerzyści pokonali dość szybko, niestety w padającym mocno deszczu.
Rajd odbył się przy wsparciu finansowym gminy Drawsko Pomorskie w ramach realizacji zadania publicznego pn. Organizacja masowych imprez turystyki aktywnej oraz wspierania działań w zakresie upowszechniania krajoznawstwa”.

Grupa zapalonych rowerzystów w miniona niedzielę wzięła udział w wyjątkowym rajdzie rowerowym pn. I Czaplinecki Rajd Rowerowy ,,Niepodległa”, który przebiegał ulicami miasta, drogami gminnymi i powiatowymi w miejscowościach: Czaplinek, Świerczyna, Rudki, Zdbice, Szwecja, Sypniewo, Nadarzyce, Borne Sulinowo, Łubowo, Czaplinek. Rowerzystów przywitał burmistrz Czaplinka Adam Kośmider. Start poszczególnych grup nastąpił z Rynku o godz. 8:00, długość trasy rajdu wynosiła 111 km. Pod eskortą Straży Miejskiej oraz zapleczem technicznym i medycznym wyruszyli z Rynku.
Na trasie pod Pomnikami Pamięci uczestnicy rajdu zapalali znicze, by upamiętnić tych, którzy walczyli o naszą wolność i za nią oddawali życie, a krótką historię pamięci o wydarzeniach z okresu walk czytał Bogumił Sobczyński z Bydgoszczy. Podczas rajdu czekał na wszystkich gorący posiłek i zasłużony odpoczynek.

Zakończenie nastąpiło na Cmentarzu Komunalnym w Czaplinku, gdzie ks. Tomasz Żmich odprawił modlitwę w intencji poległych, a Burmistrz Czaplinka wyraził ogromne wyrazy uznania dla uczestników rajdu za pokonanie trudnej trasy i udział w uczczeniu 100. rocznicy Odzyskania Niepodległości. Po hymnie złożono kwiaty i zapalono znicze pod Pomnikiem Żołnierza.
W rajdzie uczestniczyło 32 rowerzystów, każdy uczestnik otrzymał koszulkę i pamiątkowy medal, na zakończenie zrobiono wspólne zdjęcie.
Organizatorzy dziękują służbom porządkowym za zabezpieczenie trasy, za współorganizację rajdu Panu Janowi Dymeckiemu, Markowi Dyśkowskiemu oraz Bogdanowi Stępińskiemu, a wszystkim uczestnikom za udział i serdeczną atmosferę.

W miniona sobotę (28.07.2018r.) odbyła się IV edycja Triatlonu z Bobrem – wielodyscyplinowego rajdu turystycznego łączącego ze sobą jazdę rowerem, pieszą wędrowanie oraz spływ kajakowy.

Pomimo panującego w regionie upału na stracie rajdu stawiło się ok. 20 miłośników aktywnego spędzania wolnego czasu, by parę minut po godzinie 9-tej wyruszyć w 28 km trasę rowerową przez Roztokę, Zarańsko Dalewo, Suliszewo, Gudowo Na „Jędrkową Przystań” w Drawsku Pomorskim.

Podczas kilkunastominutowej przerwy regeneracyjnej mającej na celu uzupełnienie wody i prowiantu w postaci sucharów wojskowych cała grupa przystąpiła do dalszego etapu rajdu i tym razem na pieszo wyruszyła w 7 km trasę drogami lokalnym oraz bezdrożami w kierunku Dalewa.

W połowie drogi, w miejscu idealnie zacienionym, w celu ochłodzenia się został zorganizowany postój na mrożoną kawę oraz oranżadę z kostkami lodu, co zostało miło przyjęte przez uczestników.  Po dotarciu na most nad rzeką Drawa w Dalewie, gdzie czekały już przygotowane kajaki, prowadzący omówił podstawowe zasady, jak zachowywać należy się na wodzie i poprowadził ostatni etap rajdu - spływ kajakowy na 8 km odcinku do Drawska Pom. na „Jędrkową Przystań”. Tam na zakończenie czekała już pyszna grochówka i kiełbaska na ognisko.

Bór Podrawek to oficjalna Maskotka Powiatu Drawskiego.

Rajd był możliwy dzięki otrzymanej ze Starostwa Powiatowego w Drawsku Pomorskim dotacji
w ramach otwartego konkursu ofert na realizację zadania publicznego w zakresie wspierania
i upowszechniania kultury fizycznej oraz turystyki i krajoznawstwa.

W dniach 20-22 lipca br. drawski Oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego zorganizował dużą imprezę turystyczną pod nazwą „Rowerowy Poligon”. Był to trzydniowy rajd rowerowy, podczas którego bezpiecznie i legalnie można było zwiedzać Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych, czyli tzw. Poligon Drawski.

W rajdzie uczestniczyło 54 turystów z terenu całej Polski. Przyjechali do nas m.in. rowerzyści z Poznania, Szczecina, Bydgoszczy, Gorzowa Wlk., Koszalina, Piły, Legnicy, Goleniowa, Bań oraz innych mniejszych miejscowości Pomorza Zachodniego. W opinii większości uczestników rajd był bardzo udany. Ciekawe trasy, atrakcyjne obiekty do zwiedzania, imprezy towarzyszące i co najważniejsze bardzo ładna pogoda – wszystko to wpłynęło na taką, a nie inną opinię uczestników.

Baza rajdu zlokalizowana została w Mielenku Drawskim w Ośrodku Szkolenia i Wychowania OHP. Tam znajdowało się biuro rajdu, baza noclegowa i żywieniowa oraz odbywały się imprezy towarzyszące. Pierwszego dnia po oficjalnym otwarciu imprezy rowerzyści wyruszyli na trasę, której punktem docelowym był pałac w Karwicach. Po przybyciu na miejsce uczestnicy zwiedzili pałac, zapoznali się z jego historią i teraźniejszością oraz zwiedzili zabytkowy park rozciągający się za pałacem. Kolejny punktem pierwszego dnia rajdu była wędrówka z latarkami po bunkrach zlokalizowanych w pobliżu Karwic. Obiekty te połączone siecią podziemnych korytarzy stanowiły niewątpliwą atrakcję i wzbudziły duże zainteresowanie uczestników. Po powrocie na bazę rajdu odbyło się jeszcze ognisko turystyczne.Sobota to główny dzień rajdu i najdłuższa trasa do przejechania, która prawie w całości wiodła po terenie poligonu. Rowerzyści w tym dniu przejechali łącznie 71 km trasą: Mielenko Dr. – Oleszno - Droga Słowińska – Żółta Trybuna – Zielona Trybuna – Droga Południowa – Jaworze – Głębokie – Czertyń – Studnica – Ziemsko - Oleszno – Mielenko Dr. W Olesznie cała grupa zwiedziła salę tradycji i wysłuchała krótkiej prelekcji odnośnie historii poligonu. Mniej więcej w połowie trasy, na parkingu leśnym zlokalizowanym przy Drodze Południowej odbyła się dłuższa przerwa na posiłek i na regenerację sił. Wojskowa grochówka smakowała wyśmienicie i dodała energii na pokonanie kolejnych kilometrów trasy. Po powrocie na bazę do Mielenka przyszedł czas na konkursy dla uczestników. Odbyły się trzy: gra w bule, rzut lotką do tarczy oraz konkurs podciągania się na drążku.  Wieczorem odbyło się tradycyjne ognisko, podczas którego wręczono nagrody za udział w konkursach, a następnie przy gitarze i muzyce mechanicznej wszyscy świetnie się bawili.Ostatniego dnia, w niedzielę rowerzyści pokonali ok. 26 km, a punktem docelowym było lotnisko w Ziemsku. Po drodze było jeszcze zwiedzanie szachulcowego kościoła w Wolicznie i postój przy wieży obserwacyjnej mad zalewem w Ziemsku. Po dotarciu na lotnisko rowerzyści mieli możliwość przejechania głównym pasem startowym. Niektórzy skorzystali z okazji i wzięli udział w wyścigu sprinterskim na dystansie 2,1 km, czyli przez całą długość pasa startowego.

Drawski Oddział PTTK składa serdeczne podziękowania instytucjom, firmom i osobom, które wsparły organizację rajdu. W szczególności dziękujemy:

• Starostwu Powiatowemu w Drawsku Pomorskim
• Urzędowi Miejskiemu w Drawsku Pomorskim
• Nadleśnictwu Drawsko
• Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko
• Ośrodkowi Szkolenia i Wychowania OHP w Mielenku Dr.
• Kazimierzowi Pokutyńskiemu – Piekarnia i Cukiernia
• Piotrowi Płażalskiemu – Intermarche Drawsko Pomorskie

Lato nieubłaganie dobiegło końca, a w przyrodzie zaobserwować można coraz więcej wyraźnych oznak jesieni. Przełom tych pór roku to także dobry moment, aby aktywnie spędzić wolny czas na świeżym powietrzu i przy okazji poznać ciekawe miejsca.

Wychodząc z tego założenia drawski oddział PTTK zorganizował w ostatnią niedzielę (24 września) rajd turystyczny pn. „Zakończenie lata z pieczeniem ziemniaka”. Uczestnicy mieli do wyboru dwie trasy: rowerową i pieszą.

Rowerzyści pokonali 55 km następującą trasą: Drawsko Pom. – Zarańsko – Gronowo – Ostrowice – Słowianki – Chlebowo – Cieszyno – Zarańsko – Drawsko Pom. Piechurzy natomiast najpierw dojechali pociągiem do Żelisławia, a stamtąd wędrowali przez Siemczyno, Piaseczno, Rzepowo, Głęboczek do Cieszyna. Pokonali łącznie ok 16 km.

Obie trasy były ciekawe i obfitowały w różne atrakcje. Po drodze uczestnicy zwiedzali zabytkowe obiekty, mijali piękne jeziora, a do tego wspaniałe krajobrazy Pojezierza Drawskiego.

Miejscem docelowym była miejscowość Cieszyno. Tam na wspólnym ognisku spotkali się rowerzyści i piechurzy. Dla strudzonych turystów czekała kawa, herbata, chleb ze smalcem, kiełbaski oraz największa atrakcja tego dnia - pieczone w ognisku ziemniaki.

W ramach akcji „Bądź bezpieczny na szlaku” został przeprowadzony quiz z nagrodami. Uczestnicy musieli wykazać się wiedzą z zakresu bezpiecznego wędrowania oraz udzielania pierwszej pomocy. Trzeba przyznać, że wszyscy świetnie sobie poradzili, wyczerpująco odpowiadając na zadawane pytania.

Rajd został zorganizowany przez Oddział PTTK w Drawsku Pomorskim w ramach realizacji zadania publicznego współfinansowanego ze środków gminy Drawsko Pomorskie.

Niemal 100 rowerzystów wzięło udział w XI Gminnym Rajdzie Rowerowym. Uczestnicy pokonali w sobotę 2 września trasę liczącą 28 kilometrów, która wiodła przez Giżyno-Starą Korytnicę-Bralin-Biały Zdrój.
Rowerzyści wyruszyli w drogę w sześciu grupach spod Urzędu Miejskiego w Kaliszu Pomorskim. Przed wyjazdem wszyscy otrzymali kamizelki odblaskowe, wodę, a najmłodsi także słodką niespodziankę.
Pierwszy krótki postój zaplanowano nad jeziorem Orle, gdzie cykliści zsiedli z rowerów tylko po to, by chwilę odpocząć od siodełek i po około 15 minutach wszyscy już ochoczo pedałowali w kierunku Bralina, ponieważ tam czekała kawa, herbata i przepyszne pączki. Dla tych którym wystarczyło siły i odwagi przygotowano także konkurencje sportowe. Panie spacerowały w skrzynkach, panowie mieli do pokonania slalom rowerowy z kubkiem wypełnionym po brzegi wodą, a dzieci zmierzyły się w biegu z gazetą oraz w przebieraniu nasion. Zwycięzcy każdej konkurencji otrzymali atrakcyjne nagrody ufundowane przez Burmistrza Kalisza Pomorskiego Pana Michała Hypkiego.

Z Bralina droga wiodła już na stadion w Kaliszu, gdzie czekała grochówka, ognisko z kiełbaskami i loteria fantowa z rowerem jako nagrodą główną. W tym roku szczęśliwy los trafił w ręce Oliwii Wołowiec. Bon na nowy rower w kwocie 700 złotych przekazał zwyciężczyni Zastępca Burmistrza Kalisza Pomorskiego Tomasz Kołtun.
Piękna, słoneczna pogoda i dobre humory dopisały uczestnikom, a wyprawa jak zwykle połączyła pokolenia. Wśród rowerzystów byli zarówno kilkulatkowie, spośród których najmłodsi przejechali trasę w fotelikach, jak również wiele starsi wiekiem, ale wciąż młodzi duchem. Tegorocznym rekordzistą był zaledwie 6 miesięczny Jasio, który trasę rajdu pokonał wspólnie ze swoim tatą w specjalnie dla niego przygotowanej przyczepce.
Tradycyjnie jak każdego roku, uhonorowano najmłodszego (jadącego samodzielnie) i najstarszego uczestnika rajdu oraz najliczniejszą rajdową rodzinę. Puchary ufundowane przez Burmistrza Kalisza Pomorskiego i Przewodniczącego Rady Miejskiej w Kaliszu Pomorskim zdobyli: Pani Regina Koprucha (najstarsza uczestniczka), Karolina Jamróz (najmłodsza uczestniczka) oraz rodzina Państwa Romaniuków (najliczniejsza rajdowa rodzina).
Nad sprawnym przeprowadzeniem i bezpieczeństwem uczestników czuwali pracownicy Urzędu Miejskiego w Kaliszu Pomorskim oraz strażnicy Straży Miejskiej w Kaliszu Pomorskim, którzy serdecznie dziękują wszystkim rowerzystom za odpowiedzialne zachowanie przez cały czas trwania rajdu.

Wieczorem w piątek, 25 sierpnia rozpocznie się Nocny Patrol Rowerowy. Szczegóły i plakat w naszym kalendarzu imprez i wydarzeń. Imprezę o nieformalnym charakterze organizujemy wspólnie z DrawskoPomorskie.com. To już kolejna edycja tego niezwykłego rajdu.

Gdzie:

Będziemy na Was czekać od godz. 20:00 przy fontannie na pl. L. Kuczerawego w Drawsku Pomorskim. Około godz. 20:45 nastąpi odprawa przed rajdem i oczywiście tradycyjne pamiątkowe zdjęcie. Podczas zapisów obsługa rajdu sprawdzi stan techniczny rowerów oraz oświetlenie. Warto więc być na zbiórce już chwilę po godz. 20-stej. Dla pierwszych stu osób wspólnie z partnerami przygotowaliśmy pamiątkowe kamizelki odblaskowe.

Ważniejsze informacje

• ZBIÓRKA godz. 20:00 - 20:45
• ODPRAWA: godz. 20:45
• ODJAZD: godz. 21:00
• WPISOWE: 4zł
• DYSTANS: ok. 30 km.
• NA TRASIE: ognisko i poczęstunek

Trasa, światełek jak najwięcej.

Punktualnie o godz. 21. Grupa rowerzystów jak podczas każdego nocnego rajdu będzie patrolować ulice miasta, a następnie wyruszy w kierunku Zagozdu. Trasa rajdu wyniesie około 30 kilometrów i będzie wiodła w pobliżu Gajewka, Kumek, Jankowa, Woliczna i Mielenka Drawskiego. Na trasie rajdu zorganizowane zostanie ognisko. Poczęstunek (kiełbaska, pieczywo i woda) zapewniają organizatorzy. Powrót do Drawska planowany jest około godz. 1 w nocy.
Zachęcamy, aby każdy z uczestników zamontował na swoim rowerze jak największą liczbę światełek. Na trasie czekają nagrody niespodzianki… Rajd oczywiście poprowadzą doświadczeni przewodnicy z PTTK Oddział w Drawsku Pomorskim.

Przypominamy, że jest to wyprawa rekreacyjna, a uczestnicy biorą w nim udział na własną odpowiedzialność, a osoby poniżej 15 roku życia wyłączenie pod opieką osób dorosłych. Uczestnicy rajdu dokonując zapisu na rajd akceptują warunki i poniższy regulamin.

Pomagają nam

Nie działamy jako stowarzyszenie ani firma, nie mamy dotacji, dlatego też w organizacji pomaga nam wiele osób, firm i instytucji. Kilka dni temu w podziękowaniu za zaangażowanie wręczyliśmy im spersonalizowane kamizelki odblaskowe. Dziękujemy Wam :)

Kilka zdjęć z wręczania kamizelek, a poniżej lista wspierających nasz rajd

• Dominik Tobiszewski - DOMI – Salon Okien i Drzwi,
• Michał Żukowski – Multifarb,
• Ewa Jesiołowska – Ev-med Centrum rehabilitacji, fizykoterapii i masażu,
• Michalina Orłowska – Lis – Laboratorium protetyczne,
• Artur Kamiński – trener personalny,
• Odblaski24.com.pl,
• Mariusz Nagórski – Gazeta Pojezierze Drawskie,
• Krzysztof Podgórny – hurtownia Antałek,
• FHU Hobby – sklep zoologiczno wędkarski,
• Intermarche Drawsko Pomorskie – Piotr Płażalski,
• Skiff Slalom – Sławomir Gręziak,
• Komenda Powiatowa Policji w Drawsku Pomorskim,
• Straż Miejska w Drawsku Pomorskim,

Pozdrawiamy i do zobaczenia:)

Rozpoczynamy przygotowania do Nocnego Patrolu Rowerowego, który został zaplanowany na piątek 25 sierpnia. Nocny Patrol Rowerowy to impreza wyjątkowa i innym klimacie niż standardowe rajdy. Szczegóły będziemy prezentować już niebawem, a dziś mamy informację, że wsparcia finansowego udzielił nam Rafał Rutkowski. Jego serwis rowerowy pomoże również zabezpieczyć serwisowo rajd.
Zachęcamy jednocześnie aby przed rajdem sprawdzić stan techniczny swojego roweru. Można zrobić to także u Rafała Rutkowskiego:

• Serwis rowerowy
• tel. 604 244 210
• ul. Kaszubska 9
• 785-500 Drawsko Pomorskie

Swoje rowery serwisują u niego zarówno amatorzy dwóch kółek jak i zawodnicy biorący udział w zawodach.