Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności
Jak wyłączyć cookies?   
ROZUMIEM

Falstart. Porażka Drawy z GKS Manowo

  • Napisane przez  mksdrawa.futbolowo.pl

Porażką 0:1 (0:1) z GKS Manowo zakończył się pierwszy wiosenny mecz Drawy. Jedyną bramkę strzelił Paweł Rakowski w 32 min.

W anormalnych warunkach przyszło grać obu zespołom tego dnia. Wiatr wiał z siłą huraganu na szczęście grad i deszcz przestał padać tuż przed pierwszym gwizdkiem. Pierwsza połowa z wiatrem dla Drawy. Dzięki temu od początku to nasz zespół dyktował warunki i to Drawa miała łatwiejsze zadanie - strzelić jak najszybciej gola. Niestety naszym zawodnikom wiatr chyba nie pomagał, a przeszkadzał i większość piłek posyłaliśmy za linię końcową. 

Goście w sumie dwukrotnie zagrozili w tej części meczu Marcinowi Kaczmarczykowi. Pierwsza z nich zakończyła się spalonym ale druga już golem. Nie popisał się przy tej akcji Łukasz Kondraciuk i napastnik gości pokonał naszego bramkarza. To była 32 min i jeszcze wiele czasu do naprawienia sytuacji. Jednak Drawa nadal grała dziwnie, zamiast starać się uderzać z dystansu, jak najbliżej podchodzić pod pole karne GKS to graliśmy "lagę" do przodu, a piłka opuszczała najczęściej boisko. Groźniej zrobiło się dopiero w samej końcówce jednak po ogromnym zamieszaniu nie udało nam się umieścić piłki w siatce.

W przerwie w szatni gospodarzy było gorąco... Chyba pomogło bo mimo gry w tej części pod wiatr to znowu Drawa była drużyną przeważającą. Niestety nie udało się nawet wyrównać mimo kilku dobrych sytuacji. Ponownie nie spisał się pod bramką gości Wojtek Guźniczak, swoje szanse marnował Grzegorz Wawreńczuk. Po ostatnim gwizdku mamy co żałować. Ten mecz powinniśmy wygrać. Niezależnie od pogody, która była tak samo beznadziejna dla obu zespołów mieliśmy wyraźną przewagę tylko rozumu momentami brakowało. Goście wykorzystali swoją szansą i przełamali niemoc na naszym boisku. Pozostaje pogratulować piłkarzom z Manowa, a nasza drużyna ma o czym myśleć bo po takich stratach łatwo szybko zapikować na dół tabeli.

Podsumowując: Drawa lepsza pod każdym względem. Marnujemy nadal niewiarygodne sytuacje. Mnóstwo głupich spalonych. Gramy bez głowy. Trzeba nad tym popracować... Za tydzień mecz wyjazdowy w Potęgowie, które dzisiaj uległo w Koszalinie Gwardii 0:1 po karnym w 87 min.

 

 

Powrót na górę

Moje konto

Współpracujemy

       https://www.ubezpieczeniemieszkania.pl/

Zostań promotorem

Więcej