Dietetyk zbadał uczniów w Kaliszu Pomorskim. Wyniki …
- Napisane przez Renata Pietroń
26 października odbyły się w gimnazjum w Kaliszu Pomorskim pomiary składu ciała uczniów Kalisza Pomorskiego zarówno gimnazjalistów, licealistów jak i uczniów szkoły podstawowej.
Prowadziła je Adrianna Jarmoszko, dietetyk i edukator żywieniowy, właścicielka poradni dietetycznych Love My Diet.
Pomiary prowadzone są w różnych miastach Polski, mają za zadanie uświadomić dzieciom i rodzicom czy wszystko jest w porządku z parametrami składu ciała dzieci. Mierzone były przede wszystkim: zawartość tkanki tłuszczowej oraz mięśniowej.
Badani poza wydrukiem z analizatora składu ciała otrzymali również siatki centylowe na których zaznaczone zostały miejsca, w których się znajdują. Część dzieci miała parametry idealne (odpowiednia masa ciała oraz wzrost w stosunku do wieku), natomiast po przeanalizowaniu składu ciała okazywało się, że masa ciała jest w porządku ale: tłuszczu jest za dużo, a mięśni za mało. Dlatego też warto robić pomiary na analizatorach – waga to nie wszystko.
Na badania zgłosiło się 100 chętnych uczniów. Wyniki wskazały:
- Mięśnie – u 72,5% osób poziom nie wchodzi do normy, jest zatrważająco niski
- Mięśnie – u 18,2% osób jest w normie
- Mięśnie – u 9% osób jest w górnych granicach normy (osoby te mówią że trenują/ćwiczą)
- Tłuszcz – ponad normę u 22,7%
- Tłuszcz – w normie u 36,4%
- Tłuszcz – poniżej normy u 41%
Tłuszcz poniżej normy występował w większości u dziewczynek, u chłopców częściej normy były przekroczone.
Największym zauważalnym problemem jest bardzo niski (poniżej normy) poziom tkanki mięśniowej, zwłaszcza u chłopców. Uczniowie w rozmowach przyznawali się do biernego trybu życia, wielu chłopców spędza czas przed komputerem.
Duża część dzieci miała niski poziom zarówno tłuszczu jak i mięśni. Może to być przyczyną braku regularności w spożywaniu posiłków i braku aktywności fizycznej.
Badania zorganizowała Renata Pietroń we współpracy z K. Orłowską i R. Effenberg- Nawrot.