Jan Dymecki wraca do formy

Trasa wyścigu to trasa grawelowa, w większości wiodąca drogami asfaltowymi.  Pozostałe odcinki to „wiejskie bruki", leśne ścieżki, płyty jumbo oraz lekko błotniste szutry.  Pan Jan Dymecki pokonał trasę liczącą 58 km, w jak twierdzi, nie najlepszym czasie 2:12. Czas ten pozwolił na utrzymanie się w limicie czasowym, który określono na 2,5 godziny. Nie wszystkim zawodnikom udało się zmieścić się w limicie czasowym, co wyraźnie świadczy o trudnościach, z jakimi zawodnicy musieli się mierzyć na trasie.

W kategorii wiekowej M60+, Jan Dymecki zajął zaszczytne pierwsze miejsce, co po raz kolejny potwierdza lepszą, niż jak sam twierdzi formę naszego kolarza. Nie tylko triumfował w swojej kategorii wiekowej, ale został także uhonorowany pucharem dla najstarszego uczestnika, otrzymując wyróżnienie za zdrowy styl życia.
 
Jest to kolejny sukces w dorobku tego doświadczonego kolarza, który w dalszym ciągu nie zwalnia tempa. Od początku roku pan Jan Dymecki już przejechał imponującą liczbę 2 600 km, ciągle dążąc do doskonalenia swojej formy. Jego determinacja i zaangażowanie stanowią inspirację dla młodych sportowców.

Najbliższy start Jana Dymeckiego odbędzie się już w najbliższą sobotę, podczas wyścigu w Rewalskim Piekle Północy. Będziemy trzymać kciuki za kolejne sukcesy tego wyjątkowego sportowca.
Gratulujemy Janowi Dymeckiemu znakomitego występu i życzymy mu dalszych sukcesów, nieustającej formy oraz zdrowia na dalszej drodze sportowej. Jego pasja i determinacja stanowią prawdziwy wzór do naśladowania dla wszystkich miłośników kolarstwa.