Czy tak mogłaby wyglądać ta ulica?

Przyszli architekci, studenci II roku Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej, pracowali w ostatnim czasie na czaplineckim deptaku.

Przedmiotem ich zainteresowania było obszar od narożnego budynku ze sklepem jubilerskim po jednej i sklepem „Plusa” po drugiej stronie, aż do ul. Dąbrowskiego.

Ta część dzisiejszej ul. Sikorskiego kilkadziesiąt lat temu zabudowana była ciągiem tradycyjnych domów mieszkalnych z dwuspadowymi dachami, niezbyt wysokich, podobnych do tych, które do dziś stoją po drugiej stronie.
Nieremontowane budynki niszczały, w końcu zostały rozebrane, a na ich miejscu są dziś tuje kawiarnianego ogródka i prosta bryła domu handlowego.

Młodzi poznańscy adepci architektury opracowali kilkanaście koncepcji przywrócenia dawnej zabudowy. Ich projekty można obejrzeć w czasie trwającej dwa tygodnie ekspozycji w budynku na rogu Rynku i ul. Sikorskiego.
Warto się tam zatrzymać, by skonfrontować czaplinecką codzienność ze świeżym spojrzeniem młodych specjalistów w dziedzinie architektury i urbanistyki, odważnie łączących tradycję z nowoczesnością.

Wystawa (wywieszona w witrynach pomieszczenia na parterze) jest dostępna do 24 listopada. Planowane jest również spotkanie zainteresowanych mieszkańców Czaplinka z opiekunem projektu, profesorem Barkiem, w czasie którego można będzie wyrazić swoją opinię o studenckich koncepcjach i, szerzej, o pomysłach na zagospodarowanie i przemiany w obrębie centrum naszego miasteczka. Dokładny termin i miejsce spotkania zostanie podany wkrótce.