Adam i Daniel jak do tej pory w doskonałej kondycji i nastrojach. Trwa wyścig 1008 km

Adam Litarowicz to już weteran tego rajdu i wyścigów kolarskich. 63 letni kolarz pokonał już wiele razy mającą ponad 1008 km trasę ze Świnoujścia do Ustrzyk Górnych. Jedzie mając na sobie specjalną koszulkę weterana tego rajdu. Uśmiecha się i wspiera młodszego kolegę.

Daniel Paluch to przy Adamie młodzik (rocznik 1977). To jego kolejny start w tych zawodach. Wcześniej próbował swoich sił w krótszych wyścigach kolarskich, biegowych i triathlonowych. Ma na swoim koncie dystans długi IRONMANA i wyścig kolarski ponad 500 km.

Na trasie pogoda jest zmienna ale jest również ciepło. Po drodze dopadł ich deszcz, jednak nie wpłynęło na ich samopoczucie.

Przedni nimi ciężkie podjazdy i bardzo trudna, ruchliwa trasa. Na trasę wyruszyło 384 kolarzy z całej Polski.

Pomysł zorganizowania maratonu rozgrywanego pod obecną nazwą Bałtyk-Bieszczady Tour zrodził się w 2004 roku W pierwszej edycji, która  odbyła się w sierpniu 2005 roku, a na trasę wyruszyło 15 kolarzy. W 2016 roku maraton został doceniony przez działaczy Międzynarodowej Unii Maratonów Kolarskich (UMCA) i zyskała rangę Pucharu Świata w kolarstwie długodystansowym. To jedyna w naszym regionie Europy tak prestiżowa impreza. Rekordziści przejechali tę trasę w 35 godzin 19 minut.

Punkt kontrolny w Drawsku Pomorskim

Na kolarzy w sobotę w Drawsku Pomorskim tradycyjnie czekała nie tylko rodzina pracownicy z drawskiego ratusza. Kibicować i wesprzeć zawodników z Drawska Pomorskiego przybyli zwykli mieszkańcy.

Zawodnicy przyjechali razem po godzinie 11. Na punkcie spędzili kilkanaście minut. Daniel startuje z numerem 213, a Adam ma nr 215.