Mury autyzmu – zapowiedź cyklu. O autyzmie pisze fizjoterapeuta z placówki w Gudowie

Zgonie z zapowiedzią autora teksty będą pojawiały się cyklicznie w poniedziałki co dwa tygodnie. Mają być doświadczeniem z którego wszyscy będziemy się uczyć. Jak poszerzać swoje horyzonty, jak zmieniać swoje wewnętrzne przekonania i wzniecać w sobie wewnętrzną moc dla „naszych dzieci”. Uczyć się tego, jakimi ludźmi musimy być żeby przenikać mury. Artykuły mają również zachęcać Państwa do dyskusji i odwagi w zadawaniu pytań.

MURY AUTYZMU

Mur dla większości z nas jest symbolem trudności, barier i problemów nie do pokonania. „Głową muru nie przebijesz” to jedno z popularnych powiedzeń, które świadczą wyraźnie o niemożliwości przezwyciężenia czegoś.

A jeśli dodatkowo stoisz przed tym murem sam czy sama i nawet nie wiesz czy jesteś przed murem czy za nim?

po której stronie powinno się być?

zza muru słychać głosy… zaufać im?...  odpowiedzieć?… wołać je do siebie?...

potrzebujesz pomocy? tego też nie wiesz…

Bycie rodzicem dziecka ze spektrum autyzmu jest jak stanie po jednej stronie takiego muru, bycie osobą w spektrum stawia po jego drugiej stronie.

A gdyby tak spróbować wspólnymi siłami, we dwójkę, może trójkę… a może zbudowanym specjalnie po to zespołem… przeskoczyć ten mur, zacząć pod tym murem kopać, przerzucić coś przez ten mur, wdrapać się na ten mur. Być może nie trzeba go wcale niszczyć, może potrzeba  „tylko” czasu żeby wydrążyć w nim otwór aby przejść na drugą stronę, a może potrzeba czasu żeby go po prostu obejść?  Może jest jeszcze inny sposób?

MURY AUTYZMU są wysokie i grube. Po jednej stronie tych murów stoją „nasze dzieci”, a po drugiej my: rodziny, opiekunowie, terapeuci.

My jednak nie chcemy nawet tych murów fizycznie dotykać. Chcemy przy nich pracować, współpracować, uczyć się, bawić, walczyć codziennie i bez wytchnienia, wygrywać i ponosić porażki z których wyciągniemy wnioski, cierpliwie czekać.  Poprzez odpowiednie terapie, indywidualne podejście i współprace całego zespołu staramy się dokonać czegoś co wydaje się niemożliwe. W naszej placówce wierzymy, że jest sposób przenikania przez te mury w oparciu o miłość i poszanowanie drugiego człowieka.

Od teraz chcemy się  tym z Wami dzielić. Chcemy pokazywać Wam jak można się zmienić, co można zrobić, żeby te mury stawały się coraz bardziej przenikalne dla nas i „naszych dzieci”.

Posty MURY AUTYZMU mają być doświadczeniem z którego to my wszyscy będziemy się uczyć…, jak poszerzać swoje horyzonty, jak zmieniać swoje wewnętrzne przekonania i wzniecać w sobie wewnętrzną moc dla „naszych dzieci”… uczyć się tego, jakimi ludźmi musimy być żeby przenikać mury.