5 elektronicznych gadżetów dla rodziców niemowlaka

Maluch na pokładzie to nie lada wyzwanie. Nieprzespane noce, bezradność, niewiedza to codzienność świeżo upieczonych rodziców. Nie pomoże tu dogłębny research przed pojawieniem się dziecka, taki jak czytanie książek, odwiedzanie szkoły rodzenia czy oglądanie webinariów. Jak przy operacjach czy nauce języka – wiedzę weryfikuje praktyka.

Jednak sporo może pomóc technologia.

Kamerka internetowa

Świetny gadżet, który przejęli rodzice małych dzieci. Ustawiona w sypialni pozwala podglądać brzdąca – czy śpi, jak leży, czy się nie odkrył. Dodatkowym jej plusem jest emisja obrazu przez Internet, dzięki czemu dziecko może oglądać rodzic na delegacji lub stęsknieni dziadkowie.

Korzystanie z kamerki pozwala siedzieć spokojnie w pokoju obok i nie podrywać się na każdy dźwięk, który wydaje się płaczem dziecka. Daje też sporo frajdy właścicielom kotów.

Szumiący miś

Dla malucha wyjście z bezpiecznego brzucha mamy to duży szok. Dlatego dla jego komfortu ważne jest odtwarzanie warunków życia płodowego. Temu służy ciasne oplatanie dziecka tulikiem, częste karmienie, przytłumione światło. Ostatnim, brakującym elementem pozostaje kwestia dźwięku.

Tu z pomocą przychodzą wszelkie rodzaje szumiących misiów. Naśladują one biały szum i koją malucha. Dźwięki, które wydają, przypominają szum wód płodowych i bicie serca matki, co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. Większość misiów uruchamia się automatycznie na dźwięk płaczu dziecko i samoczynnie wyłącza.

Tablet

Restauracja w hotelu, przy stoliku siedzą rodzice z małym dzieckiem, które w rękach dzierży tablet. Ogląda na nim głośno jakąś bajkę, dzięki czemu mama podstępnie wkłada mu do ust łyżkę z jedzeniem. Znamy ten obrazek, prawda?

Dla każdego tableta można znaleźć znacznie lepsze zastosowanie:

• czytanie ebooków przy usypianiu dziecka - tablet emituje łagodne światło, które nie przeszkadza w zaśnięciu a byłoby za słabe na potrzeby lektury książki (tu się sprawdzi laptop jak mediapad t3 10- z mniejszym ekranem);
• włączanie szumiących filmów w Internecie – nic tak nie uśpi malucha, jak dźwięk suszarki zapętlony na tablecie;
• ciche włączanie muzyki poważnej, eksperymentowanie z różnymi ścieżkami dźwiękowymi;
• wiele innych funkcji, jak ćwiczenia ruchowo-dźwiękowe ze starszym dzieckiem.

Robot kuchenny

Najdroższa rzecz w tym zestawieniu to popularny robot kuchenny, który gotuje za Ciebie zanim jeszcze zdążysz pomyśleć, na co masz ochotę. Czas jego chwały w domu z dzieckiem nadchodzi po mniej więcej pół roku, kiedy zaczyna się rozszerzać dietę.

Początkowo maluch nie może jeść tego, co rodzice. Trzeba więc osobno dla niego gotować, pamiętając o doborze składników, braku przypraw itd. Wszelkie xx-miksy bardzo to ułatwiają. Pomagają z wyborem prostych przepisów i szybkim wykonaniem działań.

Kosz na pieluchy

Twórca tego gadżet zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla. Zużyte pieluchy jednorazowego użytku gromadzą się w zastraszającym tempie. Leżąc nawet krótko wydzielają niezbyt przyjemny zapach. Dlatego świeżo upieczony tatuś często biega do kosza na śmieci.

Dzięki temu wynalazkowi może robić to znacznie rzadziej. Kosz kompresuje brudne pieluszki tak, że zajmują bardzo mało miejsca. Poza tym świetnie izoluje zapach. Mieści nawet kilkadziesiąt pieluszek, co bardzo podnosi komfort codziennego życia. Trzeba tylko pamiętać o zakupie odpowiednich do niego worków.

Czerpiąc pełną garścią z technologii, nie stawiajmy jej na piedestale. Nic nie zastąpi bliskości rodzica w rozwoju dziecka. Żaden audiobook ze słuchowiskiem nie da tyle dobrego, co setne odczytanie dziecku Kici-Koci, która majsterkuje. Możesz więc być entuzjastą technologii, nie bądź jednak jej fanatykiem. Jak w każdej innej kwestii.