OC, Zielona Karta czy ubezpieczenie graniczne? Czego potrzebujesz, wyjeżdżając autem za granicę?

sobota, 22 maj 2021 07:57
Napisane przez mubi

Posiadanie ważnego ubezpieczenia OC jest obowiązkiem każdego kierowcy – zarówno w Polsce, jak i za granicą. Wyjeżdżając z kraju, trzeba się jednak liczyć z tym, że polska polisa może nie być wystarczająca w państwie, do którego się wybierasz. Gdzie i jakiego rodzaju ubezpieczenia będziesz potrzebował?

Spowodowałeś stłuczkę? Nie jest to oczywiście nic przyjemnego, ale spokojnie, nie ma powodów do rozpaczy. Obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne ochroni Cię przed konsekwencjami finansowymi, a dodatkowe polisy zapewnią innego rodzaju wsparcie. Co więcej, wcale nie musi Cię to wiele kosztować, bo najtańsze OC na mubi.pl można kupić nawet za 202 zł! Pytanie tylko, czy taka polisa sprawdzi się równie dobrze za granicą?

Samochodem za granicę – co z ubezpieczeniem?

Jeżeli planujesz zagraniczną podróż własnym autem, musisz oczywiście pamiętać o ubezpieczeniu samochodu. Masz już OC i zastanawiasz się, czy to wystarczy? Dobre pytanie! Odpowiedź nie jest niestety taka prosta, ponieważ zależy od kierunku Twojego wyjazdu. Dopiero znając go, można stwierdzić, jakiego rodzaju ochrona ubezpieczeniowa będzie Ci potrzebna. Możliwości są trzy:

polskie OC,
Zielona Karta,
ubezpieczenie graniczne.

Czym się od siebie różnią te rodzaje ubezpieczenia, jak je zdobyć i przede wszystkim, gdzie będziesz ich potrzebować?

Zielona Karta czy polskie OC?

W najlepszej sytuacji są ci kierowcy, którym na czas zagranicznego wyjazdu wystarczy posiadanie krajowej polisy OC. Zwykła, kupiona w Polsce polisa ubezpieczeniowa umożliwia wjazd samochodem do wszystkich krajów Unii Europejskiej, a także m.in. Bośni i Hercegowiny, Serbii, Norwegii czy Szwajcarii. Wybierając się tam, możesz więc bez obaw zakładać, że nie będziesz mieć problemów z ubezpieczeniem – oczywiście musisz mieć je przy sobie.

Sprawy komplikują się w przypadku krajów, gdzie wymagana jest Zielona Karta. Co to takiego? Można powiedzieć, że jest to dokument potwierdzający za granicą Twoje prawo do ubezpieczenia. Jego zakres jest dokładnie taki sam jak OC, więc jeśli będziesz miał stłuczkę w kraju, w którym obowiązuje Zielona Karta, szkody pokryje Twój ubezpieczyciel. Gdzie będziesz jej potrzebować? W Europie są to:

Albania,
Białoruś,
Czarnogóra,
Macedonia,
Mołdawia,
Rosja,
Turcja,
Ukraina.

Pamiętaj, że Zielonej Karty potrzebujesz przy każdym wjeździe do danego kraju! Nieważne, czy to Twój cel podróży i planujesz tam zostać na dłużej, czy tylko przez niego przejeżdżasz, posiadanie dokumentu ubezpieczeniowego jest obowiązkowe. Pytanie zatem, skąd go wziąć?

Zieloną Kartę otrzymasz bez problemu od swojego ubezpieczyciela, ale uważaj – w zależności od firmy jej wyrobienie może być darmowe lub dodatkowo płatne. Poza tym raczej nie dostaniesz jej od ręki. Zwykle trzeba poczekać 2-3 tygodnie, więc należy o to zadbać odpowiednio wcześniej przed wyjazdem.

OC graniczne, czyli co robić, gdy nie masz Zielonej Karty?

Niestety, pomimo ostrzeżeń i przypominania, wciąż nagminne są sytuacje, gdy kierowcy zapominają o konieczności wyrobienia Zielonej Karty, uświadamiając sobie to dopiero na granicy. Co wtedy? Na szczęście nie trzeba zmieniać planów podróży – wystarczy kupić OC graniczne (https://mubi.pl/poradniki/oc-graniczne/).

Jak to działa? Ubezpieczenie graniczne jest swego rodzaju krótkoterminową polisą, która przez ściśle określony czas chroni kierowcę przed odpowiedzialnością cywilną za skody wyrządzone za granicą. Jak sama nazwa wskazuje, polisę tego rodzaju można nabyć na granicy, co czyni z niej swoistą ostatnią deskę ratunku dla tych, którzy zapomnieli o Zielonej Karcie. Oczywiście trzeba się przy tym liczyć z kosztami, bo OC graniczne kosztuje i to często niemało. Przykładowo, za ubezpieczenie graniczne zapłacisz:

na Białorusi – 17 € (OC na 15 dni) / 25 € (OC na 30 dni);
w Czarnogórze – 15 € / 28 €;
w Macedonii – 50 € / 70 €;
w Rosji – 43 € / 65 €;
na Ukrainie – 9,2 € / 12 €.

Szczególnym przypadkiem jest Kosowo, czyli kraj, do którego nie wjedziesz ani z polskim OC, ani z Zieloną Kartą. Ubezpieczenie graniczne jest tam jedyną opcją, a trzeba za nie zapłacić 30 euro / 41 euro.

Kto jeszcze potrzebuje ubezpieczenia granicznego?

Czy kierowcy wyjeżdżający do krajów spoza UE lub zapominający o Zielonej Karcie to jedyne osoby, które potrzebują OC granicznego? Nie! Czasem tego typu polisa może być też potrzebna… przy wjeździe do Polski.

Jak to możliwe? Bardzo prosto – taka sytuacja dotyczy samochodów zarejestrowanych w obcym kraju, który nie wchodzi w skład Unii Europejskiej. Ich właściciele przy wjeździe do Polski potrzebują Zielonej Karty, a jeśli jej nie mają, pozostaje im tylko zakup ubezpieczenia granicznego. Taki obowiązek może więc czekać zarówno obywatela obcego kraju wjeżdżającego do Polski, jak i np. polskiego kierowcę sprowadzającego do kraju samochód z zagranicy.