Ratownicy z pogotowia zatrzymali pijanego kierowcę. Próbował uciekać

Tragedią mogła się zakończyć wczorajsza przejażdżka kierowcy pojazdu w okolicach Będlina (gm. Wierzchowo). Na swoje „szczęście” spotkał ratowników medycznych z drawskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.

W nocy z 14 na 15 września ratownicy wracali z akcji ratowniczej, którą prowadzili w Świerczynie. Przed nimi na trasie zauważyli pojazd terenowy, który dziwnie zachowywał się na drodze. Zajeżdżał na drugi pas ruchu i był nieprzewidywalny.  Ratownicy postanowili zatrzymać pojazd. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i zmusili pojazd do zatrzymania. Kiedy podbiegli i otworzyli drzwi poczuli woń alkoholu z pojazdu.

Natychmiastowa reakcja ratowników

Nie zastanawiali się długo, zabrali kluczyki kierowcy i skontaktowali się z dyspozytorem pogotowia. W tym czasie osoba jadąca pojazdem próbowała namówić ich aby odstąpili od wzywania policji i chciały wręczyć łapówkę. Kiedy ratownicy kategorycznie odmówili, i policjanci zostali wezwani kierowca pieszo próbował uciekać.

Gdybyśmy, go nie zatrzymali, pewnie tej samej nocy bylibyśmy wzywani do wypadku, który ten mężczyzna by spowodował. Niewykluczone, że sam potrzebowałby naszej pomocy medycznej – przyznali po całej sytuacji nasi ratownicy.

Szybko został zatrzymany przez jednego z ratowników, a następnie przekazany patrolowi policji. O pozostałych szczegółach informuje sierż. sztab. Karolina Żych z Komendy Powiatowej Policji w Drawsku Pomorskim.