Serce w Kratkę realizuje swoje cele... dla małej Kini

Grupa charytatywna  Serce w kratkę postawiła sobie kolejny cel do realizacji, którym jest wsparcie rehabilitacji małej dziewczynki. Dwunastoletnia Kinia urodziła się z wieloma wadami rozwojowymi m.in. z  zespołem Arnolda Chiariego II. Decyzja o wsparciu rehabilitacji była wspólna i spontaniczna.

Jeden z osadzonych twierdzi cyt. ileż można siedzieć – choć to słowo może brzmieć wieloznacznie – bezczynnie.

Inny wychodzi z założenia cyt. Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie naprawić całego świata, ale jeżeli akurat udaje się połączyć cudze potrzeby z naszymi możliwościami, wtedy działamy na 110%. 

Wszyscy zbierają dla małej dziewczynki nakrętki, a my, tak się akurat składa, posiadamy nakrętki. Zapytacie skąd? Otóż od wielu już lat na terenie naszego zakładu prowadzona jest zbiórka plastikowych nakrętek. Specjalne pojemniki znajdują się w każdym z pawilonów mieszkalnych oraz w sali widzeń i w hali przyzakładowej.

Ostatnio grupa przekazała kilkanaście kartonów nakrętek dla OREW-u w Gudowie oraz dla Gabrysi. Od tego czasu udało się znowu zgromadzić kilka  worków z nakrętkami. Zawsze znajdzie się ktoś w potrzebie.

Przy okazji warto zaznaczyć, bo zapewne nie każdy wie, że zbiórka nakrętek nie ogranicza się jedynie do nakrętek od butelek typu PET, ale można wrzucać wszelkie plastikowe nakrętki i wieczka np. od ketchupu, musztardy, kawy w słoiku czy płynu do prania, albo od szamponu. To ważna informacja, bo zazwyczaj oddaje się tylko te od butelek, wyrzucając pozostałe, a one są równie cenne. Pamiętajcie o tym nim otworzycie kosz na śmieci by wrzucić tam nakrętkę, zastanówcie się, bo ona może komuś naprawdę pomóc.