Porucznik Józef Kwiatkowski, był świadkiem śmierci towarzysza broni. Po 80. latach zapalił znicz na jego grobie, tutaj w Drawsku Pomorskim
- Napisane przez inf. Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych

Na przełomie lutego i marca 1945 roku, w czasie zaciętych walk o przełamanie Wału Pomorskiego, niemieckie kule przeszyły ciało Tadeusza Sokoła – żołnierza 6 Pomorskiej Dywizji Piechoty, łącznościowca, wysłanego na misję naprawy zerwanej przez Niemców linii telefonicznej.
Nie było czasu na żałobę, front pędził dalej i choć po wojnie dorosły już Józef próbował ustalić miejsce, w którym spoczął Tadeusz, nie był w stanie go odnaleźć. Tropy się urywały, pamięć zawodziła i grób zniknął gdzieś wśród tysięcy innych grobów żołnierzy 1 Armii WP, którzy zginęli w czasie zdobywania Pomorza Zachodniego.
Zobacz nasze nagrania
Przełom przyniósł dopiero rok 2025 i zaangażowanie Łukasza Suchanowskiego – dziennikarza, historyka i wolontariusza, który obiecał porucznikowi Kwiatkowskiemu pomoc w poszukiwaniach. Grób nareszcie udało się odnaleźć. Znajduje się na cmentarzu wojennym w Drawsku Pomorskim.
4 marca podczas obchodów 80. rocznicy zakończenia walk o Ziemię Drawską, porucznik Józef Kwiatkowski po raz pierwszy zapalił na cmentarzu w Drawsku Pomorskim znicz na grobie swego towarzysza broni Tadeusza Sokoła. W tym wzruszającym wydarzeniu weteranowi 1 Armii WP towarzyszył Zastępca Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych minister Michał Syska.
Dodatkowe informacje
-
.: