Sokół Suliszewo pokonał Wspólnych Różewo 4:0 i powrócił na pozycję lidera

W najciekawszym meczu 17. kolejki 3. grupy A klasy KOZPN, w którym mierzył się lider z wiceliderem ligowej tabeli - Sokół Suliszewo pokonał na swoim boisku Wspólnych Różewo 4:0...

Sokół Suliszewo wystąpił w składzie:

• Grzegorz Karow - Mateusz Dolak, Bartłomiej Kamiński, Marcin Jakubowski, Maciej Jakubowski - Michał Reczulski (60' Dawid Dudzik), Jakub Zadrożny, Łukasz Hofman, Paweł Serafin (C), Wojciech Puszczak (75' Marcin Kostrzewa) - Adam Kozak.

Niedzielne spotkanie Sokoła ze Wspólnymi określane było hitem siedemnastej kolejki, mecz lidera z wiceliderem to zawsze ważny mecz, a w połączeniu z sytuacją, kiedy trzy pierwsze zespoły mają taką samą ilość punktów - wynik takiego meczu może mieć kluczowe znaczenie dla ostatecznego układu tabeli na koniec sezonu. Zawodnicy Sokoła Suliszewo wyszli na to spotkanie odpowiednio nastawieni i od początku prowadzili wyrównaną grę z liderem. Oba zespoły przeprowadzały ataki, jednak to Sokół Suliszewo pierwszy zdobył bramkę. W 19. minucie po zamieszaniu w polu karnym piłkę w siatce bramki przeciwnika umieścił Adam Kozak. Obraz gry po zdobyciu bramki nie uległ jakiejś drastycznej zmianie i nadal oba zespoły uporczywie dążyły do zmiany wyniku, a sztuka ta udała się w 37. minucie Łukaszowi Hofmanowi, który uderzeniem głową wykończył dośrodkowanie z rzutu rożnego Marcina Jakubowskiego - wynik do przerwy 2:0. Gospodarze wyszli na drugą połowę bez zmian personalnych w składzie. Dzisięć minut później sytuacja podobna do tej z pierwszej połowy, jednak teraz zamieszanie w polu karnym wykorzystał Bartłomiej Kamiński - 3:0. Po godzinie gry za Michała Reczulskiego wszedł Dawid Dudzik. Pięć minut później strzał Adama Kozaka dobił Wojciech Puszczak ustalając wynik meczu na 4:0 ! Gościom nie można odmówić woli walki i stworzonych sytuacji jednak defensywa Sokoła wraz z bramkarzem znów zachowała czyste konto. W 75. minucie w miejsce schodzącego Wojciecha Puszczaka na boisko wszedł Marcin Kostrzewa. Goście w drugiej połowie ukarani zostali dwiema żółtymi kartkami, za co i tak należy pogratulować zawodnikom Wspólnym szacunku do rywala i braku reakcji na instrukcje jednego z graczy z Różewo, który w przerwie rzekł: "I tak nie wygramy już tego meczu, ale nap*****lajcie ich po nogach, żeby któryś nie zagrał za tydzień". Całe szczęście, że reszta drużyny wykazała się większą mądrością !!

Sokół Suliszewo 4:0 (2:0) Wspólni Różewo

• 19' Adam Kozak
• 37' Łukasz Hofman
• 54' Bartłomiej Kamiński
• 65' Wojciech Puszczak

Dziękujemy przybyłym na to spotkanie kibicom ! Był to arcyważny mecz - wykonany spory krok w kierunku... :) Za tydzień Sokół wybiera się na mecz wyjazdowy z Santosem Kłębowiec, już teraz zapraszamy do udziału w tym spotkaniu !