Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności
Jak wyłączyć cookies?   
ROZUMIEM

Uratowana świątynia

Kościół w Mielenku Drawskim, stan lato 2014 r. Kościół w Mielenku Drawskim, stan lato 2014 r.

Kościół w Mielenku Drawski, a właściwie kościół filialny p.w. Matki Boskiej Królowej Polski, bo tak brzmi jego pełna nazwa, to najstarszy zabytek w tej miejscowości i jeden z najstarszych i najważniejszych w gminie Drawsko Pomorskie. Bez wątpienia zalicza się on także do najcenniejszych zabytków o konstrukcji szkieletowej Pomorza Zachodniego. Początki świątyni sięgają roku 1662, kiedy to powstała jej nawa. Lecz podobnie jak w innych miejscowościach naszej okolicy, kościół w Mielenku Drawskim miał także swojego poprzednika, a historia chrześcijaństwa rozpoczyna się tu w momencie lokacji wsi na początku XIV wieku. 

  • Domniemania o pierwotnej świątyni

Pierwszą wzmiankę o Mielenku Drawskim odnajdujemy w 1320 roku, kiedy wieś ta zostaje przekazana zakonowi augustianek z Pyrzyc. Już wtedy więc Parue Mellen jest we władaniu kościelnym. Niestety zniszczenia dokonane najazdem polsko-litewskim w 1326 roku uniemożliwiły dalszy rozwój miejscowości oraz sprawiły, iż augustianki z Pyrzyc opuściły te tereny. W dwa lata po najeździe wieś, a właściwie to co po nim pozostało, zostało przekazane Wedlom. Jeszcze w 1337 roku Mielenko jest miejscowością opustoszałą, ale adnotacja w księdze ziemskiej margrabiego Ludwika poświadcza istnienie we wsi ziemi parafialnej: na 64 łany ziemi, cztery należały do parafii. Również z tego dokumentu dowiadujemy się, że we wsi zarządzał niejaki Merten Mellen, prawdopodobnie lennik Wedlów, który płacił im 6 solidów.

Kolejna wzmianką o świątyni w Mielenku, choć bardzo niepewną, miał być dokument fundacyjny klasztoru franciszkańskiego w Drawsku. Według niego mnisi przy fundacji zobowiązani zostali do sprawowania raz w tygodniu mszy w kaplicy zamkowej w należącym do Wedlów Mielenku. Inny incydent religijny związany z tą wsią ukazują protokoły sądu inkwizycyjnego w Szczecinie, według których pod koniec XIV wieku działała tu sekta waldensów. Ścigani przez inkwizycję odeszli oni od Kościoła, wprowadzając niezgodne z ortodoksją innowacje doktrynalne i liturgiczne. Nie pozostawili oni jednak po sobie trwałego śladu na naszych terenach. 

W 1400 roku ziemia drawska, w tym Mielenko,  została sprzedana Zakonowi Krzyżackiemu, w którego władaniu pozostaje do 1454 roku. Mniej więcej w tym okresie Mielenko stało się własnością rodu von der Goltzów. Potomkowie założyciela Drawska Pomorskiego będą patronami tutejszego kościoła, z krótką przerwą, aż do 1813 roku. Wtedy to majątek przejmą von Brockhausenowie. 

Nie jest możliwe stwierdzenie, czy w XV wieku Mielenko było samodzielną parafią. Co ciekawe w Registrum Administrationis Episcopatus Caminensis (1489-1494), jak też w Statua Capituli et Episcopatus Caminensis brak jest jakiejkolwiek wzmianek o kościele czy duchownych z tej miejscowości. Nie jest to jednak wystarczający dowód, aby uważać, że nie było tu kościoła.

Wygłoszone w Wittemberdze w 1517 r. tezy Martina Lutra zmieniły świat. Z czasem coraz więcej władców przechodziło na luteranizm. Tak też uczynił w 1537 władca Nowej Marchii. W tym miejscu należy zauważyć, że nowa religia nie została z dnia na dzień przyjęta przez wszystkich jego poddanych. Był to wieloletni proces, który zakończył się prawdopodobnie dopiero na początku XVII wieku. Sam Concorienbuch, czyli zbiór wszystkich luterańskich pism wyznaniowych został wydany przez elektora Jana Jerzego dopiero w 1581 roku.

Z 1606 roku pochodzi pierwsza znana wzmianka o ewangelickim pastorze w Mielenku, którym był Zachariasz Hake, syn drawskiego inspektora Jana Hake. Zachariasz wkrótce został przeniesiony na stanowiska diakona w Drawsku, a następnie do Złocieńca, gdzie poślubił Dilianę von Borcke i zmarł w 1632 roku. Nie znamy nazwiska pastora, który  go zastapił w Mielenku. Dopiero dwa lata po wojnie trzydziestoletniej pojawia się tu Augustyn Sachse. W tym czasie parafia Bucierz straciła swoją samodzielną i została włączona do parafii Mielenko, do której należał już kościół filialny w Olesznie. W takim kształcie parafia Mielenko przetrwała do 1945 roku. Wojna trzydziestoletnia spowodowała duże spustoszenie wśród miejscowej ludności. Gospodarstwa były opuszczone, pola leżały odłogiem. Właściciele zasiedlili już wieś nowymi mieszkańcami, gdy nadeszła kolejna katastrofa. Była 20 niedziela po Święcie Trójcy Świętej. Południowa część powiatu drawskiego została najechana przed oddziały polskie pod dowództwem Stefana Czarnieckiego. Według zachowanych relacji całkowicie zniszczone zostały miejscowości: Studnica, Ziemsko, Oleszno, Nowy Łowicz, Konotop, Bucierz i Mielenko. Nie oszczędzono niczego - spłonęły szkoły, majątki rycerskie, folwarki, kościoły. W tym momencie zakończyła się historia pierwotnej, prawdopodobnie drewnianej świątyni w Mielenku. Nic więcej o niej nie wiemy.

Elewacja wschodnia z unikatową ciesiółką szczytową oraz drewniane drzwi do wieży.

  • Obecny kościół

Odbudowa świątyń zniszczonych podczas najazdu z 1657 roku zajęła długie lata. Najszybciej miało to miejsce w Olesznie, Bucierzy i właśnie Mielenku, bo już w 1662 i 1663 roku.

Zadanie budowy kościoła, a następnie jego wyposażenia i utrzymania spoczywało na patronie, którym był przeważnie właściciel wsi. Jak wspomniano wyżej Mielenko już od dawna należało  do rodu von der Goltzów. W tym okresie głową rodu był Hans Georg von der Goltz. Poza tym, iż posiadał bardzo wysokie jak na owe czasy wykształcenie (studiował na 4 uniwersytetach) oraz brał udział w wyprawach podczas wojny trzydziestoletniej, był bardzo religijny. Sam skomponował wiele psalmów i pieśni kościelnych. Nic więc dziwnego, że odbudowa świątyni w Mielenku była dla niego ważnym zadaniem. Co ciekawe, odbudowa kościoła prawdopodobnie była zwieńczeniem jego życia, gdyż zmarł 10 października 1662 roku w wieku 75 lat.  Wyposażeniem kościoła zajęła się już jego żona Anna Zofia von Goltz, z domu von Münchhausen oraz dwaj synowie Hans Ernst i Magnus Ernst.

Dzieło budowy nowej świątyni zlecono mistrzowi Danielowi, o czym dowiadujemy się zachowanej do dziś inskrypcji na wschodniej elewacji kościoła. Na tej samej belce widnieje jeszcze jedno nazwisko, które jednak jest dość niewyraźne, co przysparza problemy z jego odczytaniem. Moim zdaniem mamy tu do czynienia z drugim budowniczym kościoła, niejakim Andreasem. Poza tym znaleźć tu możemy dwukrotnie datę budowy kościoła - rok 1662.

Fragmenty belek na elewacji wschodniej z inskrypcjami budowniczych.

W 1662 roku zbudowana została nawa świątyni o wymiarach ok. 16m x 7 m. Podobnie jak większość kościołów zorientowano ją na osi wschód-zachód, z ołtarzem usytuowanym po wschodniej stronie. Nawę w drewnianej konstrukcji szkieletowej wzniesiono na ceglanym cokole. Tak zwane fachy, czyli wypełnienia pomiędzy drewnianymi belkami (ryglami-poziomymi i słupami – pionowymi) zostały wypełnione cegłą, która jak wskazały badania konserwatorskie, była pierwotnie otynkowana. Najbardziej pierwotną, tj. nieodbiegającą wyglądem od roku 1662, formę architektoniczną prezentuje dziś elewacja wschodnia z dwoma symetrycznie umieszczonymi oknami w górnej części elewacji i wyjątkowo bogatą ciesiółką szczytu. Krzywolinijne belki, zwane zastrzałami,  nawiązują do popularnego w budownictwie ryglowym motywu krzyża św. Andrzeja. Tego typu dekoracje są bardzo rzadkie w architekturze sakralnej Pomorza Zachodniego, a występują w Hesji i Frankonii. Na tej elewacji uwiecznili swoje imiona wspomniani budowniczowie Daniel i Andreas. Zachowała się również pierwotna forma stropu kościoła, który zbudowany jest z belek podpartych zastrzałami. Obecnie jest on ukryty pod podwieszony sufitem z płyt paździerzowych. 

Wkrótce po wybudowaniu nawy przystąpiono do wyposażenia kościoła. Zapewne jako pierwszy ufundowano murowany stół ołtarzowy, do którego w XVII wieku nadbudowano ambonę i wkomponowano elementy wcześniejszej, pierwotnej nastawy.

W 1663 roku podarowano srebrny pozłacany kielich o wysokości 16 cm wraz ze srebrną pateną. Na nodusie kielicha znajdowała się trupia czaszka. Na rancie jego stopy widać było oznaczenie złotnika (DL) oraz znak miejski (orzeł). Ani kielich, ani patena nie zachowały się do dnia dzisiejszego.

W rok później podarowano świątyni dwa mosiężne lichtarze. Na pionowej ścianie ich podstawy widniały napisy uwieczniające ich fundatorkę Annę Zofię wdowę von der Goltz oraz wykonawcę ludwisarza Lorentza Kökeritz. (Anna Sophia – V – Münhausen Wittbe – V- D•Golttz – V-E-D-Leüchder in Mellen Anno 1664, na drugim lichtarzu: Lorentz•Kökeritz –V-D-L-Gott-Z… Mellen Anno 1664). Oba lichtarze znajdowały się w świątyni jeszcze w latach 70-tych, niestety później zaginęły w niewyjaśnionych okolicznościach.

Pozostałości pierwotnego ołtarza oraz lichtarze ufundowane w 1664 roku. Zdjęcie z lat 70-tych XX wieku. Obecnie oba obiekty nie istnieją.

Również w 1664 świątynia otrzymał dwa dzwony, o których historii dowiadujemy się z zachowanych źródeł oraz inskrypcji na jednym z nich, zachowanym do dnia dzisiejszego. Większy z dzwonów, przetopiony w 1874 a następnie oddany na potrzeby wojskowe w 1917 roku nosił napis:

„Diese zu Mellen anno 1657 durch polnischen Einfall in Brand verderbte Glocke ist nach Absterben des Herrn Hans Georg v.d. Goltz auf Geheiss Frauen Anna Sophie v.d. Goltz, und deren Söhne Hans Ernst und Magnus Ernst v.d. Goltz, Pastore Augustus Sachsis an 1664 mens. Octobr. wieder gegossen worden von M. Lorentz-Kökeritz von Alten-Stettin, wozu Frau Lara Borgtorfin X R. Thaler verehret“. 

Z powyższej inskrypcji wynika więc, że stary dzwon został bezpowrotnie uszkodzony w pożarze wznieconym przez polski najazd w 1657 roku. Po śmierci patrona kościoła Hansa Georga von der Goltz, z inicjatywy wdowy Anny Zofii, synów Hansa Ernsta i Magnusa Ernsta oraz pastora Augustyna Sachsa ludwisarz szczeciński Lorenz Kökeritz odlał z surowca starego dzwonu nowy, na który to cel Lara Borgtorfin podarowała 10 talarów. Miało to miejsce w październiku 1664 roku.

W 1664 roku podarowano świątyni również drugi dzwon, którego historia jest bardzo podobna do pierwszego i który zachował się do dziś. Inskrypcja na dzwonie głosi:

„Die zu Welschenburg 1657 durch polnischen Einfal im Brand verderbte Glocke ist nach Ableben  H. G. E. v.d. Goltz auf Geheiss der Frauen A. S. v.d Goltz, S.A. von Münchhausen Wittwe und dero H. Söhne H. Hans Erns  und H .M. Ernst v.d. Goltz, Pastor Sachsio 1664 zum  erstenmahl und beim Leben des H. Hauptmanns Gottliebe  G.A. Baron v.d. Goltz, Pastor J. H. Eisentrauto  zum andern Mahl umgegossen worden von Phil. Heinr. Paul Schwenn in Alten Stettin  1786 den 22. April”

Tak więc drugi z dzwonów znajdował się pierwotnie w kościele filialnym w Olesznie i został trwale uszkodzony podczas pożaru w czasie najazdu polskiego w 1657 roku. Podobnie jak w pierwszym przypadku, po śmierci pana Hansa Georga von der Goltza  z inicjatywy wdowy po nim oraz jego synów jak też pastora Augusta Sachsa,  w 1664 przetopiono stary dzwon po raz pierwszy. 122 lata później, 22 kwietnia 1786 roku, w Szczecinie ludwisarz Philip Heinrich Paul Schenn przetopił dzwon po raz drugi, co miało miejsce za życia kapitana Gottlieba Georga Adolfa Barona von der Goltz i pastora Johanna Heinricha Eisentrauto. 

Swoją drogą dzwon zachowany do dzisiaj w wieży kościoła w Mielenku jest, moim zdaniem, najpiękniejszym na naszym terenie i zasługuje na oddzielny artykuł.

Zachowany dzwon w wieży kościoła. fot. Z. Kocur

Nieco później, bo w 1668 ufundowano dla kościoła srebrną puszkę na komunikanty oraz mosiężną misę chrzcielną z konwencjonalnym przedstawieniem sceny grzechu pierworodnego. 

W momencie fundacji dzwonów świątynia nie posiadała jeszcze dzisiejszej wieży - ta powstała dużo później. Z protokółów wizytacyjnych z 1700 roku dowiadujemy się, że oba dzwony odlane w 1664 znajdowały się w wolnostojącej drewnianej dzwonnicy przykościelnej. Sama wieża, dostawiona do elewacji zachodniej, powstała prawdopodobnie dopiero w 2 połowie XVIII wieku, być może w momencie przetopienia dzwonu w 1786 roku. Datowanie wieży znacznie utrudniają liczne przekształcenia budowlane, które przeszła na przestrzeni lat. W nieznanym czasie usunięto rygle oraz oszalowano górną kondygnację w elewacji południowej i zachodniej. Dolna część kondygnacji wieży miała pierwotnie trzy, a górna cztery poziomy rygli. Bardzo interesującym elementem jest podwójna konstrukcja wieży, dzięki której nawiasem mówiąc, wieża wciąż stoi. Również jej zwieńczenie przeszło w ciągu lat wiele przekształceń. Wprawdzie wieża zakończona była hełmem z latarnią, jednak pokryciem nie była blacha cynkowa jak dziś, lecz gont drewniany. 

Kościół ulegał także wielu przekształceniom, których charakter był raczej destrukcyjny. Poza wspomnianym usunięciem rygli w wieży, dość drastycznym zabiegiem dla oryginalnej konstrukcji i wartości zabytkowych obiektu było usunięcie oryginalnej podwaliny nawy i zastąpienie jej murowanym, wysokim cokołem, co miało miejsce już w XX wieku. W tym samym czasie wymurowano komin i wstawiono piec do ogrzewania nawy kościoła. Na wartości zabytkowej straciły również okna, które miały inne rozmiary, co najwyraźniej widać na ścianie wschodniej. Poza tym okna zdobione były kolorowymi gomółkami oraz kwadratowymi szybkami, które były obecne jeszcze przed 1945 rokiem.

W marcu 1945 roku Mielenko zostało zdobyte przez wojska radzieckie. Większość niemieckich mieszkańców została zmuszona do opuszczenia Mielenka, a ich miejsce zajmowali polscy osadnicy. Ponad rok później, 3 maja 1946 r. kościół został poświęcony i oddany na użytek katolikom. Do 1980 roku był kościołem filialnym parafii p.w. Zmartwychwstania Pana Naszego Jezusa Chrystusa w Drawsku Pomorskiem. W 1981 roku, po erygowaniu w Drawsku parafii p.w. Św. Pawła Apostoła, został włączony w jej skład.

Zestaw zdjęć ukazujący destrukcję elementów kościoła w Mielenku. Fot. Z. Kocur, D. Puchalski

Powojenne remonty nie przysłużyły się wartościom historycznym świątyni. Szczególnego spustoszenia dokonano w latach 70-tych we jej wnętrzu, czyli już po wpisaniu tego obiektu do rejestru zabytków. Przeniesiono wówczas ołtarz ze ściany wschodniej na zachodnią, gdzie wbudowano trójboczną ściankę i urządzono prezbiterium. We wschodniej części z kolei wydzielono niewielką zakrystię, zmniejszając powierzchnię kościoła. Również wtedy zasłonięto oryginalny strop płytami paździerzowymi oraz odeskowano belki zastrzałów i ściągi. 

  • Epilog

Dziś kościół w Mielenku Drawskim jest w bardzo złym, a nawet katastrofalnym stanie technicznym. Na szczęście dzięki połączonym siłom proboszcza ks. Piotra Jesionowskiego oraz Burmistrza Drawska Pomorskiego Zbigniewa Ptaka udało się ruszyć z miejsca. W chwili obecnej na wykończeniu jest już dokumentacja projektowa opracowywana przez firmę PU-H Agro-Hatech Zbigniew Kocur z Koszalina. Zakłada ona gruntowny remont kościoła z przewróceniem wartości historycznych. Pierwotny wygląd odzyskają elewacje wieży oraz nawy. Pokrycie wieży dostanie zamienione na gont. Rewaloryzacji poddane zostanie również wnętrze: ołtarz wróci na wschodnią ścianę, zmniejszona zostanie zakrystia oraz odsłonięty sufit.

Fragment projektu remontu kościoła autorstwa Z. Kocura – wygląd elewacji południowej. Widać m.in. przywrócenie rygli w wieży oraz pokrycie jej gontem.

Pierwszym etapem prac remontowych będzie remont wieży, który rozpocznie się już w przyszłym roku. Parafia oraz gmina wspólnie starają się o środki na sfinansowanie zamierzeń budowlanych. Już złożono wniosek o dofinansowanie do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w przygotowaniu są wnioski do Samorządu Województwa Zachodniopomorskiego, Powiatu Drawskiego oraz Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. 

 

Bibliografia:

  • 1. Brennecke, P.: Beitrag zur Geschichte Dramburgs in kirchlicher Hinsicht bis zum Anfange des 18. Jahrhunderts, w: Baltische Studien, Herausgegeben von der Gesellschaft fur Pommersche Geschichte und Alterthumskunde, 34. Jahrgang, Heft 4, Stettin 1884, s. 257-276
  • 2. Dufft, E.: Aus der kirchlichen Vergangenheit des Dramburger Kreises, w: Unser Pommerland, Jg 13, 1928. 
  • 3. Gollmert, L.: Das Neumärkische Landbuch Markgraf Ludwigs des Älteren vom Jahre 1337. Nach einer neu aufgefundenen Handschrift des vierzehnten Jahrhunderts, 1862.
  • 4. Goltz von der, F.: Nachrichten über die Familie der Grafen Und Freiherren von der Goltz, 1885.
  • 5. Kohte, J.: Die Bau- und Kunstdenkmäler des Regierungsbezirks Köslin. Band III: Die Kreise Schivelbein, Dramburg, Neustettin, Bublitz und Rummelsburg, 1934.
  • 6. Kühn, K.: Chronik der Städte Dramburg, Falkenburg und Callies, sowie die benachbarten Dörfern des Dramburger Kreises, 1864.
  • 7. Müller, E.: Die Evangelischen Geistlichen in Pommern von der Reformation bis zur Gegenwart, 1913. 
  • 8. Niessen, P.v.: Geschichte der Stadt Dramburg - Festschrift zur Jubelfeier ihres sechshundertjährigen Bestehens, 1897.
  • 9. Palcz, E.: Program prac konserwatorskich konserwacji elewacji kościoła pw.Matki Boskiej Królowej Polski, 2014
  • 10. Wedel von, H.: Geschichte des schlossgesessenen Geschlechtes der Grafen und Herren von Wedel 1212-1402 nebst einem Register über die urkundlich nachweisbare Begüterung, 1894.

 

Powrót na górę

Moje konto

Współpracujemy

       https://www.ubezpieczeniemieszkania.pl/

Zostań promotorem

Więcej